Piąstkowanie w plecy, poprzeczka, gol z klatki piersiowej. Przez tę serię błędów Lech stracił gola z Legią [WIDEO]

Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
Lech Poznań zapłacił najwyższą cenę za swoje wpadki z 16 minuty. To wtedy jedyną bramkę dla Legii Warszawa zdobył Tomas Pekhart. Jak do tego doszło i przede wszystkim kto zawinił?

Akcja bramkowa Legii rozpoczęła się od wrzutki Waleriana Gwili w pole karne. Gruzin zawiesił piłkę w ten sposób, że znalazło się przy niej dwóch piłkarzy Lecha: stoper Djordje Crnomarković i bramkarz Mickey van der Hart.

Bliżej miał Crnomarković. Dziwnym trafem obrońca nie zdecydował się na wybicie. Interweniujący van der Hart postanowił piąstkować i to wywołało prawdziwą lawinę.

Piąstkowanie van der Harta okazało się bowiem niefortunne. Piłka obiła plecy Crnomarkovicia, a potem także poprzeczkę. Na metr przed bramką spadła na klatkę piersiową... Pekharta. Czech nawet nie zdążył jej poprawić na nogę, bo już znalazła się za linią bramkową. Ten moment zadecydował o porażce Lecha i zwycięstwie Legii.

Nie tylko Janczyk. Piłkarze, którzy utopili karierę w alkoholu

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24