Mecz Wisły z Zagłebiem zapowiadał się niezwykle interesująco. Apetyty w Lubinie są bardzo duże, a po dotkliwej porażce z Legią Zagłębie chciało się zrehabilitować. Na wpadkę nie mogła pozwolić sobie także Wisła, bo limit porażek w tym sezonie drużyna Macieja Skorży wykorzystała na starcie sezonu w europejskich pucharach.
Jak się okazało wysoka porażka Zagłębia w Warszawie nie była przypadkiem. W drugim kolejnym spotkaniu drużyna Andrzeja Lesiaka straciła 4 gole i jest najsłabszym zespołem ekstraklasy. "Miedziowych" stać było tylko na jedno trafienie w ostatniej minucie spotkania. W drużynie "Białej Gwiazdy" dwa gole zdobył Patryk Małecki, który od początku sezonu imponuje formą.
Jeszcze więcej goli padło w pierwszym piątkowym spotkaniu. Trudno było spodziewać się przed meczem Cracovii z Lechią wielkiego widowiska. Na neutralnym terenie, bez udziału kibiców i przy uciążliwym upale zmierzyły się te zespoły. Kibice "Pasów" chyba mogą się jednak cieszyć, że nie dane im było obejrzeć tego widowiska. Lechia upokorzyła Cracovię strzelając po 3 gole w pierwszej i drugiej połowie.
Dziś roli głównej wystąpiły także polskie stadiony. W Lubinie pierwszy raz odbył się mecz ekstraklasy na nowej, nowoczesnej Dialog Arena. Zupełnie inny jest status obiektu w Sosnowcu, który jako rezerwowy gości w tym roku drużyny z Krakowa. Do nowoczesności jednak w Sosnowcu daleka droga. Dziś dodatkowo na stadionie nie mogło pojawić się więcej niż 200 osób. Nie było kibiców, a klub ograniczył nawet wydawanie akredytacji dziennikarskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
