Pięć goli Leo Messiego w meczu towarzyskim Argentyny. Pokonywał bramkarza Podbeskidzia

Podopieczni trenera Lionela Scaloniego są w świetnej formie. W minioną środę ograli Włochów aż 3:0. Z Estonią wysoki rezultat wydawał się oczywisty. Nasi grupowi rywale wygrali więc 5:0, a Leo Messi dokonał niesamowitego osiągnięcia.

Już w 9. minucie zawodnik PSG wykorzystał jedenastkę po faulu na Pezzelli. W kolejnych fragmentach Albicelestes nie porywali swoją grą, ale defensywa Estonii nie była zbyt trudna do ogrania. Z czasem przyszły więc kolejne trafienia. Do przerwy było już 2:0. Papu Gomez wypatrzył wbiegającego do środka Messiego, a ten fantastycznym wykończeniem podwyższył rezultat.

Kapitan zespołu Argentyny praktycznie samodzielnie rozmontował obronę rywali. Przy następnych trzech trafieniach nie dał najmniejszych szans. Najpierw wykorzystał mocne i niskie dośrodkowanie z prawego skrzydła, potem wykorzystał gapiostwo drużyny Estonii i po przejęciu piłki wykorzystał sytuację sam na sam. Na koniec postawił mocny akcent na tym zwycięstie Argentyny i uderzył płasko z 12 metrów między nogami czterech obrońców i bramkarza.

W zespole Estonii mogliśmy oglądać kilka znajomych twarzy. Na boisku pojawili się byli piłkarze Ekstraklasy: Konstantin Vassiljev, Sergiy Zenjov i Ken Kallaste. w bramce wystąpił gracz Podbeskidzia Bielsko-Biała, Matvei Igonen.

Leo Messi pobił tym samym swój rekord zdobytych bramek w jednym meczu reprezentacji Argentyny. Wówczas nie udawało mu się mieć więcej niż trzech trafień. 35-latek ma już na koncie 86 goli w 162 występach dla reprezentacji Argentyny.

Zespół Messiego i spółki to jeden z trzech grupowych rywali Polaków na zbliżających się MŚ 2022 w Katarze.

Bramki: Lionel Messi 9 (rzut karny), 45, 47, 71, 76