Pierwsza liga w Niecieczy

Andrzej Mizera /Gazeta Krakowska
Piłkarze z Niecieczy tuż po awansie do I ligi
Piłkarze z Niecieczy tuż po awansie do I ligi Michał Stańczyk/Polskapresse
Wielka mobilizacja panuje w zespole Termaliki Bruk-Betu przed spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. To zarazem pierwszoligowy debiut na stadionie w Niecieczy. Zapowiada się wielkie święto.

Do tego spotkania beniaminek przystępuje wyjątkowo zmotywowany. Po pierwszych dwóch kolejkach jego bilans jest gorszy, niż zakładano. Po dobrym spotkaniu i remisie w Poznaniu w Łęcznej drużyna przegrała w kiepskim stylu. - Zagraliśmy bardzo bojaźliwie - stwierdza Artur Prokop, kapitan zespołu.

W niedzielę dyspozycja ma być lepsza. - Gramy u siebie. To powinno nam pomóc. Tak było w drugiej lidze. Mam nadzieję, że wykorzystamy ten fakt - dodaje Prokop.

Przed tym pojedynkiem trener Marcin Jałocha zapowiedział roszady w składzie. - Z pewnością będą pewne zmiany - mówi.

To jednak nie wszystko. Zdaniem szkoleniowca, drużyna musi poprawić operowanie piłką i skuteczność.
O tym, że najbliższy mecz z Podbeskidziem może okazać się lepszy w wykonaniu niecieczan, przekonuje Daniel Mąka. - Zgrywamy się na treningach. Wszystko idzie ku lepszemu - uważa.
Podbeskidzie z pewnością zawiesi wysoko poprzeczkę przed niecieczanami. Drużyna Roberta Kasperczyka dobrze wystartowała. W dwóch meczach zgromadziła cztery punkty.

- W jej składzie nie brakuje dobrych zawodników, którzy występowali w ekstraklasie. Wśród nich jest Dariusz Kołodziej. To piłkarz obdarzony dobrym uderzeniem z lewej nogi. Bielszczanie to groźny zespół, który może sporo namieszać - podkreśla Prokop.
Pomocnik niecieczan występował w Podbeskidziu. Jednak to były bardzo odległe czasy.

- Grałem tam przed pięciu laty. Z tego okresu jest tam obecnie chyba dwóch - trzech zawodników - dodaje Prokop.

Niecieczanom nie brak problemów. Na kłopoty ze zdrowiem narzekają Damian Jędryka, Krzysztof Kiercz oraz Piotr Trafarski. To, czy ostatecznie znajdą się w kadrze na Podbeskidzie, miało zadecydować się po wczorajszym popołudniowym treningu.

Niedzielny mecz w Niecieczy zapowiada się jako wielkie święto. Drużyna zagra na zmienionym obiekcie. Teraz stadion może pomieścić ponad 2 tysiące osób. Zainteresowanie spotkaniem jest duże. Klub uruchomił przedsprzedaż biletów. Kupować je będzie można dziś w kasach stadionu w Niecieczy od 13 do 15.30.

Ceny wejściówek nie są wygórowane. Wynoszą od 5 złotych (ulgowe) do 15 złotych (trybuna kryta).
Kibice wybierający się na spotkanie proszeni są o zabranie dokumentu tożsamości z zdjęciem. To wymóg, który wprowadziła zmieniona ostatnio ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24