Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza połowa dla piłkarzy Lechii Zielona Góra, ale Zagłębie Lubin górą na inaugurację wiosny

Paweł Górski
12 marca Zagłębie II Lubin wygrało (2:1) z Lechią Zielona Góra,
12 marca Zagłębie II Lubin wygrało (2:1) z Lechią Zielona Góra, Szymon Kozica
W sobotę 12 marca rozegrana została pierwsza wiosenna kolejka III ligi. Piłkarze Lechii Zielona Góra, mimo dobrego początku, przegrali na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin 1:2.

Zagłębie II Lubin – Lechia Zielona Góra 2:1 (0:1)

  • Bramki: Bogacz (56), Adamski (75) – Sitko (4).
  • Zagłębie II: Weirauch – Kłudka, Rogalski (od 45 min Oko), Lepczyński, Bogacz, Kizyma, Sypek (od 83 min Hanc), Pakulski, Sławiński (od 64 min Adamski), Dudziński, Kusztal.
  • Lechia: Fabisiak – Ostrowski, M. Maćkowiak, Surożyński, Soszyński, Łoboda, Veneranda (od 85 min Król), Babij, Athenstadt, Zientarski (od 85 min Ł. Maćkowiak), Sitko (od 64 min Mycan).
  • Żółte kartki: Rogalski, Pakulski, Kizyma – Sitko, Soszyński, Surożyński, Babij, Sawicki (trener), Sucharek (asystent trenera).

Pierwszy mecz wiosny nie był dla Lechii łatwym zadaniem. Drugi zespół ekstraklasowego Zagłębia Lubin na półmetku sezonu w tabeli zajmował miejsce wicelidera. Na dodatek zielonogórzanie w ostatnich latach nie radzili sobie dobrze w pojedynkach z rezerwowymi zespołami. Początek meczu zwiastował jednak całkowicie odmienne rozstrzygnięcie. Już od pierwszych minut inicjatywę zdecydowanie przejęła ekipa z Zielonej Góry, spychając przeciwnika do głębokiej defensywy. Dość powiedzieć, że przez pierwsze dziesięć minut Zagłębie prawie ani razu nie opuściło własnej połowy boiska. Taki stan rzeczy błyskawicznie wykorzystali zielonogórzanie, obejmując prowadzenie już w czwartej minucie gry. Wówczas po błędzie bramkarza Szymona Weiraucha futbolówkę tuż przy polu karnym przejęli podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego. Szybkie rozegranie na lewą stronę zaowocowało otwierającym golem autorstwa młodego zawodnika Konrada Sitko, dla którego był to debiutancki występ w trzeciej lidze.

Po około dziesięciu minutach do głosu po raz pierwszy doszli gospodarze. Z czasem zaczęli oni coraz odważniej podchodzić pod bramkę strzeżoną przez Wojciecha Fabisiaka. W pierwszej połowie zawodnicy trenera Jarosława Krzyżanowskiego nie znaleźli jednak sposobu na umieszczenie piłki w siatce, lecz dokonali tego niedługo po przerwie. W 56 min Michał Bogacz wykonywał jeden z wielu tego dnia rzutów rożnych. Zdecydował się na głębokie zagranie w pole bramkowe, co przy pomocy silnego wiatru pozwoliło mu na wkręcenie piłki do bramki bezpośrednio z narożnika boiska.

Remis nie utrzymywał się długo, ponieważ już w 75 min na listę strzelców trafił nieupilnowany Rafał Adamski. Wykorzystał on błąd zielonogórskiej defensywy i minąwszy Wojciecha Fabisiaka strzelił do pustej bramki.

Już w sobotę 19 marca lechiści będą mieli okazję do rehabilitacji przed własną publicznością. O godz. 15.00 na zielonogórskim „dołku” przy ul. Sulechowskiej rozpoczną spotkanie z Rekordem Bielsko-Biała.

Piłkarze Lechii Zielona Góra wygrali 2:1 z Cariną Gubin w finale lubuskiego Pucharu Polski.

Piłkarze Lechii Zielona Góra zdobyli lubuski Puchar Polski! ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsza połowa dla piłkarzy Lechii Zielona Góra, ale Zagłębie Lubin górą na inaugurację wiosny - Gazeta Lubuska

Wróć na gol24.pl Gol 24