Pierwszy zimowy sparing Cracovii. Siedem goli na boisku w Rącznej

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia przegrała z Zeleziarne Podbrezova 3:4
Cracovia przegrała z Zeleziarne Podbrezova 3:4 cracovia.pl
Cracovia zmierzyła się w Cracovia Training Center w Rącznej z czwartym zespołem słowackiej ekstraklasy Zeleziarne Podbrezova. Było zimno, grano przy temperaturze 0 stopni Celsjusza. Momentami padał śnieg.

Cracovia zmierzyła się z czwartym zespołem słowackiej ekstraklasy.
W zespole „Pasów” zabrakło wielu podstawowych zawodników – wciąż kontuzjowani są Jakub Jugas, Paweł Jaroszyński, Otar Kakabadze nie mówiąc już o Kamilu Pestce. Nie było w ogóle Mathiasa Hebo Rasmussena, który niedawno wyleczył uraz oraz Jakuba Myszora i Michała Rakoczego, którzy w czwartek grali w towarzyskim meczu reprezentacji młodzieżowej z Chorwacją (1:3). Nie było też Mateja Rodina, który leczy drobny uraz.

Goście od początku byli nastawienie bardzo ofensywnie i szybko zaskoczyli gospodarzy. Po wrzutce z głębi pola wykorzystali nieporozumienia bramkarza i obrońców, piłkę przejął Peter Kovacik i strzelił do pustej bramki. Goście nadawali ton grze, w 20 min o mało co, a Marcel Vasil zdobyłby drugą bramkę – piłka po jego strzale przeleciała koło „okienka”. W 28 min krakowianie wreszcie doszli do bramkowej sytuacji – Patryk Makuch wymienił piłkę z Thiago, który znalazł się w świetnej sytuacji, ale strzelił wprost w bramkarza. Po chwili z 5 m strzelał Makuch i też górą był Adam Danko wybijając piłkę na róg.

Po dograniu Karola Knapa z kornera kapitalnie głową strzelił Virgil Ghita i był remis. Niebawem po akcji Konoplanki znów strzelał Makuch i znów górą był bramkarz. Po kolejnym rogu powstało zamieszania na przedpolu bramki gości najwięcej spryty zachował Cornel Rapa i strzelił do siatki z bliska.

Kontuzji doznał Takuto Oshima i opuścił plac gry.

Drugą połowę lepiej zaczęli Słowacy – Adama Jammeh był faulowany w polu karnym i sędzia zarządził „jedenastkę”. Jej pewnym wykonawcą był David Moses. Gospodarze jednak nie dali za wygraną po dobrej wrzutce Michała Stachery w pole karne, znów najlepiej pod bramką znalazł się Filip Balaj i główkował na 3:2. „Pasy” jednak same sobie zrobiły szkodę. Ghita chcąc wybić piłkę, nastrzelił nią Mosesa tak nieszczęśliwie, że futbolówka wpadła do siatki. Po chwili kolejny błąd przy wyprowadzaniu piłki – złe podanie Sebastiana Madejskiego – zaowocowało straconą bramką. Piłkę przejął Derrick Bonsu i strzelił do siatki.

Cracovia – Zeleziarne Podbrezova 3:4 (2:1)
Bramki: 0:1 Kovacik 5, 1:1 Ghita 33, 2:1 Rapa 35, 2:2 Moses 55 karny, 3:2 Balaj 68, 3:3 Moses 78, 3:4 Bonsu 82.
Cracovia: Madejski – Rapa, Jablonsky, Ghita – Stachera, Oshima (25 Loshaj), Knap, Siplak (46 Urban) – Konoplanka (46 Kapek), Thiago (56 Jodłowski) – Makuch (46 Balaj).
Zeleziarne[: Danko – Bartos, Oravec, Gresak – Kovacik, Datko, Baris, Bakala – Moses, Horvat, Vasil. Grali też: Panameno, Paraj, Jammeh, Bonsu, Cortes. II połowa: Danko - Panameño, Bakala, Oravec - Gresak (71 Vasil), Bonsu, Paraj, Moses, Pavuk, Cortss - Jammeh.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwszy zimowy sparing Cracovii. Siedem goli na boisku w Rącznej - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24