Bramki dla zabrzan padły po ewidentnych błędach obrony. - Musimy robić wszystko, żeby te błędy eliminować. Mam nadzieję, że wylano na nas kubeł zimnej wody przed kolejnym spotkaniem. Z Legią trzeba zagrać dużo lepszy mecz - zapewniał Pilarz, który w pierwszej połowie świetnie wybronił uderzenie Łukasza Madeja i główkę Adama Dancha.
W poniedziałkowym pojedynku Pasy miały również swoje szanse - warto przypomnieć strzały Dawida Nowaka, Sebastiana Stebleckiego czy też Dariusza Zjawińskiego. - Niestety, nic nie chciało do bramki wpaść, co mnie bardzo boli. Ale jak już mówiłem, miejmy nadzieję, że potyczka z Górnikiem będzie dla nas otrzeźwieniem przed ciężkim pojedynkiem z mistrzem Polski - dodał.
Legia w ostatnim czasie nie radzi sobie dobrze ani na krajowym podwórku, ani na arenie międzynarodowej. W środę "Wojskowi" zagrają rewanżowe spotkanie 2. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów z irlandzkim St. Patrick's Athletic FC (w Warszawie padł remis 1:1). Dodatkowo podopieczni Henninga Berga przegrali ligowe starcie z GKS-em Bełchatów i mecz o Superpuchar z Zawiszą Bydgoszcz (2:3).- Nie można mówić, że to drużyna w kryzysie.To topowy zespół, który ma świetnych zawodników i szeroką kadrę. Ale o tym pojedynku będziemy rozmawiali dopiero w tygodniu, na razie jeszcze musimy przemyśleć porażkę z Górnikiem. Moim zdaniem to spotkanie było do wygrania - podsumował Pilarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?