Piłka nożna | 2 liga. Stal Rzeszów pokonała Sokoła Ostróda, choć przegrywała 0:2

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów (biało-niebieskie stroje) rok zakończyła wygraną z Sokołem Ostróda. Spory udział miał w tym Wojciech Reiman
Stal Rzeszów (biało-niebieskie stroje) rok zakończyła wygraną z Sokołem Ostróda. Spory udział miał w tym Wojciech Reiman Krzysztof Kapica
Stal Rzeszów po niesamowitej drugiej połowie pokonała na wyjeździe Sokoła Ostróda.

Stal Rzeszów w poprzednich pięciu meczach zdobyła zaledwie jeden punkt i przed ostatnim starciem w tym roku miała tylko jeden cel - zwyciężyć. Drużynie Krzysztofa Łętochy i Marcina Wołowca przyszło się jednak mierzyć z rozpędzonym beniaminkiem z Ostródy, który w dwóch ostatnich spotkaniach wygrywał po 3:0.

W pierwszej połowie lepiej jednak prezentowali się goście, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, konstruowali więcej akcji, ale jednak mieli problemy ze sforsowaniem defensywy Sokoła.

Najbliżej szczęścia pod koniec pierwszej połowy był Rafał Maciejewski, ale w dosyć trudnej sytuacji przegrał pojedynek oko w oko z bramkarzem. Kibicom Stali serce zabiło mocniej tak naprawdę tylko raz, kiedy ładnie przymierzył Dawid Wolny, ale futbolówka minęła słupek bramki strzeżonej przez Gerarda Bieszczada.

Druga połowa na pewno wszystkim zrekompensowała brak większych emocji przed przerwą. Przyjezdni wciąż prowadzili grę, ale miejscowi wykorzystali dwa fatalne błędy gości i zrobiło się 2:0.

Wszystko wskazywało więc na to, że Sokół sięgnie po kolejne zwycięstwo. Sygnał do odrabiania strat dał jednak Piotr Głowacki, który kapitalnie przymierzył prawą nogą i Błażej Niezgoda był bez szans.

Niebawem był już remis. Tym razem po dalekim wrzucie z autu w wykonaniu Radosława Sylwestrzaka futbolówka spadła przed pole karne, gdzie bez zastanowienia huknął Wojciech Reiman.

On również miał spory udział przy decydującym golu. Ładnie wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, zgrał ją Damian Kostkowski, a błąd obrońców Sokoła wykorzystał Grzegorz Goncerz i zapewnił swojej drużynie bezcenne trzy punkty.

Sokół Ostróda - Stal Rzeszów 2:3 (0:0)

Bramki: 1:0 Siemaszko 54, 2:0 Wolny 70, 2:1 Głowacki 71, 2:2 Reiman 75, 2:3 Goncerz 90.

Sokół: Niezgoda – Zimmer, Mazurowski (46 Zalewski), Wicki, Dobosz ż – Andrzejczak, Brzuzy (88 Rugowski), Żwir ż, Gajda – Siemaszko (74 Łuczak), Wolny. Trener Piotr Jacek.

Stal: Bieszczad – Sadzawicki (60 Sylwestrzak), Kostkowski ż, Góra, Głowacki – Michalik (63 Kłos), Reiman ż, Wolski (74 Szeliga), Sławek – Szczepanek (74 Goncerz), Maciejewski (60 Olejarka). Trenerzy Krzysztof Łętocha i Marcin Wołowiec.

Sędziował Iwanowicz (Lublin).

Przedstawiamy prawdziwe cuda kolekcjonerskie, skierowane szczególnie dla fanów podkarpackiej piłki nożnej, ale nie tylko! Takie okazy można znaleźć w Internecie.

Cuda kolekcjonerskie dla fanów podkarpackiej piłki nożnej. T...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłka nożna | 2 liga. Stal Rzeszów pokonała Sokoła Ostróda, choć przegrywała 0:2 - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24