Piłka nożna kobiet. Zawodniczki Resovii i Sokoła Kolbuszowa Dolna w weekend rozpoczynają zmagania w rundzie wiosennej

Michał Czajka
Michał Czajka
Zawodniczki Resovii i Sokoła wracają do walki o ligowe punkty
Zawodniczki Resovii i Sokoła wracają do walki o ligowe punkty Krzysztof Łokaj
Już w najbliższy weekend do rywalizacji wracają Resovia i Sokół Kolbuszowa Dolna. W rundzie jesiennej lepiej spisywały się rzeszowianki.

W rzeszowskim zespole do wielkich zmian nie doszło. Trener Paweł Szurgociński nie stracił więc żadnej podstawowej zawodniczki, ale również nie mógł liczyć na większe wzmocnienia. Do rzeszowskiej drużyny dołączyły tylko dwie piłkarki: Wiktora Daszek i Aleksandra Rygowska. Pierwsza przyszła z Sanovii Lesko natomiast druga z GKS-u Majdan Sieniawski. - Powiem szczerze, że nie szukaliśmy nikogo więcej - przyznaje szkoleniowiec rzeszowskiego zespołu.

Po rundzie jesiennej Resovia zajmuje 4. miejsce z 6-punktową stratą do lidera. - Nie chcę tu składać jakichś wielkich deklaracji, że gramy o awans czy coś takiego - mówi Szurgociński. - Oczywiście chcemy wygrywać w każdym meczu, ale żadnego takiego ciśnienia nie ma. Ja przed sezonem już mówiłem, iż chciałbym, żeby zespół znalazł się w pierwszej czwórce. Jeśli to uda nam się zrealizować, będę zadowolony - dodaje. W pierwszym meczu rzeszowski zespół zagra na wyjeździe z niżej notowanym rywalem - Sportową Czwórką Radom. - Humory u nas dobre, okres przygotowawczy solidnie przepracowaliśmy, więc nie mam co narzekać - mówi trener Resovii. - Wprawdzie niektóre zawodniczki narzekają trochę na różne urazy, ale mam nadzieję, że do startu ligi wszystko będzie już w porządku - dodaje.

Znacznie więcej działo się w Kolbuszowej Dolnej. Z posady pierwszego trenera zrezygnował bowiem Ryszard Mokrzycki, który pracował z “Sokółkami” od 2010 roku. Zastąpił go Tomasz Grabiec, który w futbolu kobiecym na razie doświadczenia nie ma. Do tej pory pracował w Akademii Piłkarskie Nadzieje Mielec. Jesień nie była specjalnie udana dla piłkarek Sokoła. Na swoim koncie zapisały tylko 9 punktów i nad strefą spadkową mają zaledwie punkt przewagi.

W zespole trochę się zmieniło i choć może nie są to jakieś straszne roszady, to jednak zespół może to mocno odczuć. Z drużyny odeszły dwie zawodniczki: Patrycja Motyka i Marta Olejarczyk. Mówiło się, że odejdzie jeszcze doświadczona bramkarka Ewa Koman, ale w tym wypadku wygląda na to, że ta piłkarka będzie do dyspozycji nowego trenera. - Porozmawialiśmy trochę i ostatnio Ewa pojawiła się na treningach i chyba to się wszystko dobrze skończy - mówi trener Grabiec.

Doszła natomiast Karolina Szalony, a także zawodniczki, które w ubiegłej rundzie grały w drugim zespole na 3-ligowych boiskach (druga drużyna została wycofana). Prezes Sokoła, Dariusz Widelak nie ukrywa, że chciał uzupełnić kadrę piłkarkami z Majdanu Sieniawskiego czy Boguchwały, ale nie udało się tych planów zrealizować.

Zanosi się więc na to, że Sokół pod wodzą nowego szkoleniowca stoczy walkę o utrzymanie w gronie 1-ligowców.

ZOBACZ TAKŻE - Andreja Prokić: Nasz trener jest podobny do Brzęczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Piłka nożna kobiet. Zawodniczki Resovii i Sokoła Kolbuszowa Dolna w weekend rozpoczynają zmagania w rundzie wiosennej - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24