Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Zamieszanie z barażami w Campeon.pl Lidze Okręgowej. Drogowiec rezygnuje z awansu, pozostali też nie chcą grać

Łukasz Kościelniak
Łukasz Kościelniak
Piłkarze Drogowca Jedlińsk (w granatowych strojach) nie tylko zrezygnowali z gry w barażach o awans od IV ligi, ale również ewentualnego prawa awansu do wyższej ligi, przyznanego przez związek.
Piłkarze Drogowca Jedlińsk (w granatowych strojach) nie tylko zrezygnowali z gry w barażach o awans od IV ligi, ale również ewentualnego prawa awansu do wyższej ligi, przyznanego przez związek. Sylwester Szymczak
Zamieszania w Campeon.pl Lidze Okręgowej ciąg dalszy. W ubiegłym tygodniu Mazowiecki Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o rozegraniu baraży, pomiędzy czterema pierwszymi drużynami. Spotkań raczej nie będzie - Drogowiec Jedlińsk już zrezygnował z awansu, pozostałe drużyny też nie chcą grać.

Decyzja o rozegraniu tzw. "Final Four" od samego początku była bardzo krytykowana. Większość lig już zakończyła rozgrywki, w regionie radomskim drużyny z Pineks Klasy A i Nice-Sport2 Klasy B otrzymały promocję na wyższy szczebel, natomiast ekipom z Campeon.pl Ligi Okręgowej zarządzono grę w barażach. Mecze miały odbyć się 10, 13 i 17 czerwca. Miały, bo z uzyskanych przez nas informacji wynika, że żadna z drużyn nie wyraża większej chęci gry.

Drogowiec rezygnuje z IV ligi

Pierwsze, oficjalne kroki podjął Drogowiec Jedlińsk. Tegoroczny beniaminek po rundzie jesiennej zajął pierwsze miejsce w tabeli, ale w meczach barażowych grać nie chciał. Nie chce też awansu, który prawdopodobnie zostałby przyznany, gdyby jednak spotkań między czwórką czołowych drużyn w okręgówce nie było.

- Wysłaliśmy oficjalne pismo do Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, więc decyzja już zapadła. Co było jej powodem? Przede wszystkim sytuacja epidemiologiczna. Nie wiemy jak to będzie wyglądało w przyszłych miesiącach, jak teraz będą organizowane spotkania. Finanse nie były decydującym powodem, bo tutaj raczej byśmy sobie poradzili, choć trzeba zauważyć, że w związku z kryzysem możemy mieć problem z pozyskaniem nowych sponsorów. Trzeba to zrozumieć. Po przeanalizowaniu wolimy zostać w Campeon.pl Lidze Okręgowej - mówi Łukasz Kurek, wiceprezes Drogowca Jedlińsk.

Co słychać w szeregach drugiego zespołu w tabeli, czyli Zamłynia Radom?

- Obecnie sytuacja wygląda tak, że sami nie wiemy w jakiej lidze będziemy grać i kiedy. Nie trenujemy, nie spotykamy się, każdy ewentualnie rusza się we własnym zakresie. Rozgrywanie meczów w obecnej sytuacji nie ma większego sensu. Moim zdaniem tych meczów nie będzie i związek będzie musiał podjąć kolejną decyzję. Czy zagramy w IV lidze? To już decyzja prezesów. Uważam, że powinniśmy spróbować powalczyć w tych rozgrywkach - tłumaczy Marcin Sikorski, szkoleniowiec Zamłynia Radom.

Wkrótce oficjalna decyzja Jodły

Do meczów barażowych nie przystąpi też prawdopodobnie Jodła Jedlnia-Letnisko. Według naszych informacji, wkrótce zarząd klubu podejmie decyzję o wycofaniu się z turnieju barażowego, a także ewentualnego prawa awansu.

- W poprzednim tygodniu trenowaliśmy dwa razy w tygodniu: w środę i w piątek. Na pierwszych zajęciach było 14 chłopaków, na drugim frekwencja była niższa. W poniedziałek znów trenujemy. Nie jestem przeciwny samej grze, natomiast uważam, że nie jest możliwe, żeby w niższych ligach w tak krótkim czasie i po tak długiej przerwie przygotować zespół do gry. Grając teraz mecz, ryzykujemy nie tylko koronawirusem, ale przede wszystkim innymi urazami, które będą wynikały ze zbyt słabego przygotowania. Pod kątem finansowym sytuacja też nie wygląda zbyt dobrze. Konkurs na dotację sportową na pierwsze półrocze w naszej gminie nie został rozstrzygnięty, ponieważ wybuchła pandemia koronawirusa. Tym samym obecnie mielibyśmy problem, żeby pojechać do Grójca na mecz. Muszę jednak pochwalić naszych kibiców, którzy zadeklarowali, że sfinansują nam wynajem autokaru. Obecnie nie wiemy nawet jak bęzdie wyglądał budżet na przyszły rok - mówi Tomasz Dziubiński, trener Jodły Jedlnia-Letnisko.

Sceptycznie do baraży podchodzą też w Grójcu.

- Przede wszystkim obecnie nie wiemy za bardzo na czym stoimy. Nie wiemy jak będzie z finansami, jak będzie wyglądało finansowanie ze strony miasta. Trenujemy zespołoworaz w tygodniu, w środę, do tego dwa razy indywidualnie. Treningi wznowiliśmy jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o meczach barażowych. Generalnie nie napinamy się na te mecze barażowe, zobaczymy co się wydarzy. Moim prywatnym zdaniem, związek sam nie wie na czym stoi odnośnie chęci grania w ligach seniorskich. Nie wiadomo zresztą jak te rozgrywki miałyby wyglądać, bo wiele ekip ma duże problemy, zwłaszcza finansowe - wyjaśnia Maciej Soroka, szkoleniowiec Mazowsza Grójec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24