„Piłkarskie Orły” – Lubelszczyzna. Świdniczanka wyraźnie lepsza od Lublinianki w finale PP LZPN

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W finale Pucharu Polski w okręgu lubelskim czwartoligowa Świdniczanka Świdnik pewnie pokonała trzecioligową Lubliniankę 5:1. Natomiast w finale pucharu na szczeblu okręgu chełmskiego Start Krasnystaw wygrał po rzutach karnych Spartę Rejowiec Fabryczny.

W meczu Świdniczanki z Lublinianką od początku dominowali gospodarze ze Świdnika. Piłkarze trenera Łukasza Gieresza długo utrzymywali się przy piłce, wymieniali wiele podań i cały czas szukali sposobu na rozmontowanie lubelskiej defensywy. Na zegarze mijały kolejne minuty i poza optyczną przewagą świdniczanie nie potrafili jednak realnie zagrozić bramce gości. Bramkarz Kamil Błażucki miał sporo roboty, ale rywale nie zmuszali go do większego wysiłku.

Lublinianka także nie potrafiła poważniej zagrozić bramce, w której stał Paweł Socha. Pojedyncza próby strzałów były albo zbyt lekkie, albo mocno niecelne.

Dopiero w 27. minucie gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję. Rozpoczęło się długim podaniem na prawą stronę, gdzie piłkę przejął Hubert Kotowicz. Zbiegł on pod pole bramkowe, po czym odegrał do tyłu, gdzie niepilnowany Michał Zuber z łatwością skierował futbolówkę do siatki.

Pierwszy gol rozwiązał worek z bramkami. Trzy minuty później błąd Dawida Wdowicza zakończył się stratą piłki w pobliżu własnego pola karnego. Podanie trafiło do Łukasza Struga, który strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie.

W 35. minucie Paweł Socha uruchomił na lewej stronie Dawida Skoczylasa, a ten dośrodkował do wbiegającego Struga i po jego strzale głową Świdniczanka wyszła na prowadzenie 3:0. Najładniejszą bramkę strzelił natomiast Arkadiusz Bednarczyk, który z około 20 metrów posłał piłkę w okienko bramki Kamila Błażuckiego.

Po zmianie stron Świdniczanka wciąż przeważała, ale z racji wysokiego prowadzenia tempo gry było wolniejsze. Na kolejną bramkę kibice czekali do 85. minuty. Wtedy to Arkadiusz Janczarek uciekł lubelskim obrońcom i pozostało mu lekko zagrać na piąty metr do Michała Palucha, który mimo asysty obrońcy, z bliska strzelił piątego gola.

Tu przed końcem meczu Tomasz Brzyski posłał potężne uderzenie z ponad 20 metrów, ale lecącą w światło bramki piłkę golkiper Świdniczanki sparował na rzut rożny. Nagrodą dla Lublinianki za ambitną postawę i walkę do końca była honorowa bramka zdobyta w 89. minucie. Mateusz Kwiatkowski dośrodkował na jedenasty metr, a tam najwyżej wyskoczył Jarosław Mazur i precyzyjnym strzałem głową nie dał szans Jakubowi Gosikowi (w drugiej połowie zmienił między słupkami Sochę).

Świdniczanka Świdnik – Lublinianka 5:1 (4:0)
Bramki: Zuber 27, Strug 30, 35, Bednarczyk 43, Paluch 85 – Mazur 89

Świdniczanka: Socha (61 Gosik) – Kowalski, Kanarek, Zuber, Nawrocki, Skoczylas (46 Łopuszański), Kotowicz (61 Paluch), Bednarczyk, Kutyła (36 Sikora), Ptaszyński, Strug (66 Janczarek). Trener: Łukasz Gieresz

Lublinianka: Błażucki – Płocki, Misiurek (61 Kwiatkowski), Wdowicz (46 Sternik), Knapp (65 Żmuda), Flis (61 Choina), Skrzycki (46 Mazur), Szczepaniak, Brzyski, Malec (74 Drąg), Gorecki (46 Matyjaszczyk). Trener: Radosław Adamczyk

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)

120 minut i karne

Bramek strzelać nie chcieli piłkarze walczący w finale Pucharu Polski w okręgu chełmskim. Przez 90 minut meczu w Krasnystawie, w którym miejscowy Start grał ze Spartą Rejowiec Fabryczny, żadna z drużyn nie potrafiła trafić do siatki przeciwnika. Konieczna więc była dogrywka. Ale i ona nie przyniosła rozstrzygnięcia i sędzia zarządził serię rzutów karnych. W „jedenastkach” skuteczniejsi byli gospodarze, którzy wygrali 4:3.

Start Krasnystaw – Sparta Rejowiec Fabryczny k 4:3 (0:0, 0:0)

Półfinały Regionalnego Pucharu Polski

Wcześniej poznaliśmy zwycięzców w dwóch innych okręgach. Zamojski Puchar Polski zdobył STS Gryf Gmina Zamość, który w finale pokonał Kryształ Werbkowice po rzutach karnych 7:6. Po 90 minutach był remis 1:1, a dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia.

Natomiast zdobywcą Pucharu Polski Bialskopodlaskiego Oddziału LZPN zostało Podlasie Biała Podlaska. W finale podopieczni trenera Artura Renkowskiego wygrali z Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 1:0.

Tak prezentują się pary półfinałowe Wojewódzkiego Pucharu Polski zmierzą się:

  • STS Gryf Gmina Zamość – Świdniczanka Świdnik

  • Start Krasnystaw – Podlasie Biała Podlaska

Mecze zaplanowano na 31 maja, ale zespoły w porozumieniu mogą ustalić inną datę.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Piłkarskie Orły” – Lubelszczyzna. Świdniczanka wyraźnie lepsza od Lublinianki w finale PP LZPN - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24