Piłkarskie Orły. Piłkarz Legii Warszawa najlepszym strzelcem w maju na Mazowszu. Decydujące było trafienie ze Śląskiem Wrocław

Maciej Rosołek sięgnął po wygraną w "Piłkarskich Orłach". Zadbał o emocje

Napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek potrafi budować napięcie. Jego trzy gole sprawiły, że w klasyfikacji na maj w "Piłkarskich Orłach" z dorobkiem 6 punktów zajął 1. miejsce. 21-latek trafił przeciwko Pogoni Szczecin (1:2) na początku miesiąca. Wpisał się również na listę strzelców w wysoko wygranym meczu z Jagiellonią Białystok (5:1). Przeciwko Lechii nie trafił do siatki rywali, jak i cała Legia, która sensacyjnie przegrała ze spadkowiczem 0:1.

Rosołek jednak zmobilizował się na ostatni mecz sezonu - mowa o domowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, które Legia wygrała 3:1 kończąc sezon bez ani jednej porażki przy Łazienkowskiej. Co ciekawa, łącznie w sezonie ligowym Rosołek strzelił 5 goli, z czego aż 3 właśnie w maju. Widać, że ten miesiąc mu służy!

Gdyby jednak nie trafienie ze Śląskiem, to po nagrodę sięgnąłby Dominik Bartnik z Hutnika Warszawa. Napastnik z piątego szczebla długo był liderem - z 8 golami, które dawały mu 5 punktów został prześcignięty na ostatniej prostej. Z pewnością 23-letni atakujący długo będzie sobie pluł w brodę, że jego i tak imponujący dorobek nie był jeszcze bardziej pokaźny. Cóż - pozostaje walka w kolejnych miesiącach. Z takim strzeleckim nosem, wkrótce sięgnie po tytuł najlepszego strzelca w "Piłkarskich Orłach".

Podium uzupełnił Maciej Firlej, który broni barw drugoligowego Znicza Pruszków. Napastnik strzelił w maju 3 gole, które dały mu 4,5 punkty w klasyfikacji. Firlej, który łącznie z 21 golami otwiera klasyfikację strzelców w eWinner 2. Lidze ze Zniczem na na horyzoncie baraże o Fortuna 1. Ligę.

Znicz na jeden mecz przed końcem sezonu plasuje się na czwartym miejscu i ma wciąż szansę wskoczyć na pozycję wicelidera, które to miejsce premiowane jest bezpośrednim awansem. Aktualnie drugą lokatę zajmuje Kotwica Kołobrzeg.

Niżej w klasyfikacji znajdują się piłkarze z Ekstraklasy. Mowa o Lisandro Semedo z Radomiaka Radom i Rafale Augustyniaku, klubowym koledze Macieja Rosołka. Co ciekawe, Augustyniak w maju trafił dwie bramki i były to oba gole strzelone przeciwko Śląskowi Wrocław. Jak pożegnać sezon, to właśnie w takim stylu!