„Piłkarskie Orły” – wrzesień. Połowa dystansu za nimi. Kto na czele?

„Piłkarskie Orły” to nowy projekt Polska Press Grupy realizowany we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Jego celem jest wyróżnienie najlepszych strzelczyń i strzelców polskich boisk w skali ogólnokrajowej (kobiety) oraz wojewódzkiej (mężczyźni). W rankingu uwzględniane są bramki zdobyte na poziomie Ekstraklasy, I, II, III ligi, w Pucharze Polski i rozgrywkach europejskich. Zdobyte bramki mnożone są przez odpowiedni współczynnik, zależny od klasy rozgrywkowej.

W województwie lubelskim w sierpniu najlepszy okazał się zawodnik trzecioligowych Orląt Radzyń Podlaski, Arkadiusz Maj. Napastnik na swoim koncie zapisał cztery trafienia, w tym trzy w hitowym starciu z Wieczystą Kraków.

- Tak udany początek sezonu napawa mnie optymizmem przed dalszą jego częścią. Zwłaszcza, że przez poprzednie pół roku miałem trzy kontuzje i niewiele grałem. Wiem, że stać mnie na jeszcze więcej – mówi napastnik wypożyczony do Orląt z pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec.

Wyróżnienie nie sprawia, że snajper spoczął na laurach. Być może we wrześniu sięgnie po kolejną statuetkę. Co prawda póki co brakuje go w czubie zestawienia, ale jedną bramkę na swoim koncie ma. Zdobył ją w ostatnim, zremisowanym 1:1, meczu derbowym z Avią Świdnik.

Na ten moment największe szanse na zdobycia „Orła” za wrzesień ma bez wątpienia ktoś z graczy Górnika Łęczna. Na czele stawki z dorobkiem dwóch goli znajdują się Sergiej Krykun (3.75 punktu) i Dawid Tkacz (3.5 punktu). Piłkarz z Ukrainy wyprzedza 17-letniego Polaka, bo jedną z bramek zdobył w serii rzutów karnych w ramach Pucharu Polski (przeciwko Arce Gdynia), gdzie za gola przyznawane są 2 pkt. Za trafienie w Fortuna 1. Lidze na konto zawodnika trafia 1.75 pkt.

Tkacz we wrześniu dwukrotnie na listę strzelców wpisał się podczas wyjazdowej potyczki ligowe z ŁKS-em. Górnik Jego trafienia nie pomogły jednak wywalczyć w Łodzi choćby punktu (porażka 2:3).

- Cieszę się z tych trafień, ale pozostała gorycz. Uważam, że mogliśmy wygrać to spotkanie. Graliśmy bardzo dobrą piłkę, ale zabrakło bramek - ocenia młody napastnik zielono-czarnych.

Na półmetku miesiąca 3. miejsce w zestawieniu regionalnym panów zajmuje piłkarz Chełmianki, Volodymyr Bobrov. On także bramkarzy rywali pokonywał dwukrotnie, ale z racji na czwarty poziom rozgrywkowy, na którym występuje, na jego konto wpłynęło tylko 2 punkty.

Czołową ósemkę zamyka doświadczony napastnik Wisły Puławy (trzeci poziom), Adrian Paluchowski. 35-latek w tym sezonie wchodził głównie z ławki, ale dwa ostatnie spotkanie zaczynał w wyjściowym składzie. W wyjazdowym starciu z Olimpią Elbląg (porażka 1:2) trafił po raz pierwszy w zmaganiach 22/23.

W klasyfikacji kobiet w czołówce krajowej za sierpień zabrakło przedstawicielki Lubelszczyzny. Jest jednak w tej prowadzonej za wrzesień. Z dorobkiem pięciu bramek na 5. miejscu znajduje się Emilia Świderska (5 pkt), występująca w trzecioligowych (czwarty poziom) rezerwach ekstraligowego Górnika Łęczna. Prowadzi natomiast zawodniczka z z biegająca po boiskach Ekstraligi, Dominika Kopińska (SMS Łódź, 8 pkt).