„Piłkarskie Orły”: zielonogórskie trio na czele przed ostatnią kolejką jesieni

W listopadzie lubuscy snajperzy nie strzelają wielu goli. Każdy z zawodników, który w tym miesiącu trafił na listę strzelców, ma na swoim koncie po jednym trafieniu. Najcenniejsze, bo liczone podwójnie, bramki zdobyli piłkarze Lechii Zielona Góra w meczu Fortuna Pucharu Polski przeciwko Radomiakowi Radom. W konkursie rzutów karnych swoje szanse wykorzystali Kacper Zając, Mateusz Surożyński oraz Sebastian Górski i to właśnie ta trójka wspólnie zajmuje fotel lidera listopadowej klasyfikacji. Za ich plecami plasuje się duża, dziewięcioosobowa grupa zawodników z jednym punktem na koncie.

Na zwieńczenie rundy jesiennej w III lidze AstroEnergy Warta Gorzów w derbowej potyczce podejmie Lechię Zielona Góra. Faworytem spotkania jest ekipa z południa województwa, która z dorobkiem 31 punktów utrzymuje się tuż za ligowym podium. Podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego rzadko zwykli w tym sezonie przegrywać, a bilans dotychczasowych spotkań derbowych mają oni dodatni – zwycięstwo 1:0 ze Stilonem Gorzów oraz 2:0 z Cariną Gubin. Warta z kolei plasuje się w tabeli najniżej spośród lubuskich III-ligowców – 13. miejsce i tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową sprawiają, że zawodnicy Mateusza Konefała z pewnością chcieliby powiększyć w derbach swój dorobek, aby w nieco większym spokoju spędzić zimę.
Pierwszy gwizdek derbowego pojedynku wyznaczono na godz. 12.00.

Po ubiegłotygodniowym, wyjazdowym remisie z Miedzią II Legnica piłkarzy Cariny Gubin czeka kolejne spotkanie z zespołem ze strefy spadkowej. Na zakończenie rundy jesiennej do Gubina przyjedzie Odra Wodzisław, która w obecnej kampanii zawodzi oczekiwania kibiców. Dość powiedzieć, że zespół ten stracił najwięcej bramek w lidze i od dłuższego czasu okupuje najniższe rejony tabeli. Wobec tego podopieczni trenera Grzegorza Kopernickiego mają szansę pozytywnym akcentem zwieńczyć jesień.
Początek meczu w Gubinie o godz. 13.00.

W ostatniej kolejce tego roku Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów czeka najdłuższa delegacja w sezonie. Piłkarze Karola Gliwińskiego zagrają bowiem na terenie Rekordu Bielsko-Biała, który należy do ścisłej czołówki ligi i jest jedną z najbardziej bramkostrzelnych drużyn w stawce. W tym sezonie z Bielska-Białej zwycięstwo wywiózł jedynie Górnik II Zabrze, co obrazuje jak ciężkie zadanie stoi przed zawodnikami Stilonu.