Piłkarze Korony Kielce przygotowują się do rewanżu z Realem Saragossa. Trener Grzesik o drużynie i o tym, kto jest liderem [WIDEO, ZDJĘCIA]

Piłkarze Korony Kielce pod wodzą trenera Sławomira Grzesika przygotowują się do rewanżowego meczu z Realem Saragossa w Młodzieżowej Lidze UEFA. Spotkanie odbędzie się w środę, 23 października, na Suzuki Arenie. Rozpocznie się o godzinie 16. Pierwsze spotkanie Korona przegrała 0:1, w rewanżu stanie przed szansą odrobienia jednobramkowej straty. -Do rewanżu przygotowujemy się na swoich obiektach. Mamy ciężki czas, jeśli chodzi o ilość rozegranych spotkań, bo jeszcze doszedł nam Puchar Polski z Naprzodem Jędrzejów. Ale staramy się to połączyć i jak najlepiej przygotować do środowego spotkania z Realem Saragossa - powiedział trener Sławomir Grzesik. -Jest szansa, żeby odrobić jednobramkową stratę. Sportowo jesteśmy wkurzeni tą porażką. Mimo że graliśmy z bardzo mocnym przeciwnikiem, to stworzyliśmy dwie dobre sytuacje do zdobycia bramki. Szczególnie szkoda tej Artura Piróga. Mogliśmy zremisować 1:1 i wtedy w Kielcach byłoby na pewno łatwiej. Widzę, jak zawodnicy podchodzą do treningów, jak chcą. Piłka jest piłką, możemy zrobić niespodziankę - dodał trener Korony. -Jeśli chodzi o liderów w tej drużynie, która gra w młodzieżowej Lidze Mistrzów, to na pewno Oskar Sewerzyński i Bartek Prętnik. Oni nadają ton temu zespołowi, nie tylko na boisku, ale również w szatni - mówił nam Sławomir Grzesik. W imieniu swoim i całej drużyny serdecznie zaprasza na rewanżowe spotkanie. - Byliśmy zaskoczeni ilością kibiców na meczu w Saragossie i sposobem kibicowania. Liczę na to, że Suzuki Arena się wypełni i też będziemy mieć gorący doping. Mogę zapewnić, że będziemy się starali pokazać dobrą piłkę, skuteczną, taką, która da nam awans do kolejne rundy - powiedział trener Sławomir Grzesik.