Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Lechii Zielona Góra wywiązali się z roli faworyta. Wreszcie wygrali w trzeciej lidze

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Piłkarze Lechii Zielona Góra wygrali (4:3) z Foto Higieną Gać.
Piłkarze Lechii Zielona Góra wygrali (4:3) z Foto Higieną Gać. Jacek Katos
Piłkarze Lechii Zielona Góra wreszcie wygrali mecz w trzeciej lidze. Pokonali na wyjeździe (4:3) zespół Foto Higieny Gać. Zielonogórzanie prowadzili już 4:1, a dwie bramki stracili w końcówce spotkania.

Foto Higiena Błyskawica Gać - Lechia Gran-Bud Zielona Góra 3:4 (1:2)

  • Bramki: Przybylski (45, 81, 90) - Kobusiński (43, 79 – obie z karnego), Kaczmarczyk (29), Konieczny (48).
  • Lechia: Fabisiak – Górski, Małecki (77 min Mycan), Garguła (77 min Żukowski), Konieczny Ż (77 min Czarnecki), Ekwueme, Kaczmarczyk Ż, Budziński, Babij, Król (85 min Stachurski), Kobusiński Ż.

Miesiąc kibice Lechii czekali na wieści o wygranej zielonogórzan w trzeciej lidze. W poprzednich czterech spotkaniach podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego zdobyli tylko dwa punkty, po dwóch remisach później przegrywali. W meczu 16. kolejki należało jednak liczyć na sukces, ponieważ Lechia była faworytem w starciu z jednym z najsłabszych zespołów w grupie trzeciej (zajmującym miejsce w strefie spadkowej).

Piłkarze Lechii Zielona Góra pokonali Wartę Gorzów 4:1.

W lubuskich derbach piłkarze Lechii Zielona Góra wysoko poko...

Zielonogórzanie przeważali od początku spotkania, a prowadzenie uzyskali w 29. min po trafieniu Mariusza Kaczmarczyka. Gdy w 43. min bramkę z rzutu karnego zdobył Szymon Kobusiński, wydawało się, że Lechia po pierwszej połowie będzie miała przewagę dwóch trafień. Tak się jednak nie stało, bo goście stracili bramkę „do szatni”.

Od samego początku drugiej części spotkania zielonogórzanie przejęli kontrolę nad meczem i już trzy minuty po wznowieniu gry było 3:1. Później zdobyli jeszcze jedną bramkę (w 79 min) i szykowali się do celebrowania zwycięstwa. Być może wysokie prowadzenie nieco rozkojarzyło przyjezdnych, bo w ostatnich dziesięciu minutach dali oni sobie wbić dwa gole.

- Wygraliśmy zasłużenie, bo prowadziliśmy przez całe spotkanie – mówił Szymon Kobusiński, strzelec dwóch bramek, na antenie Radia Zielona Góra. - Przy straconych bramkach zabrakło nam koncentracji, to były przypadkowe akcje, ale myślę, że już po pierwszej połowie można było nam trzy punkty zapisać. W końcówce nie było nerwowo, bo trzecia bramka dla gospodarzy padła w 95 minucie, a po niej sędzia zakończył mecz. Kontrolowaliśmy całe spotkanie i nie było nerwówki pod koniec.

Z kolei trener Lechii Andrzej Sawicki tak podsumował mecz: - Jestem trochę poirytowany, bo dominowaliśmy i wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku, na koniec meczu podarowaliśmy gospodarzom dwie bramki.

Zielonogórzanie zgarnęli puchar i to oni będą reprezentowali województwo lubuskie na szczeblu centralnym.

Totolotek Puchar Polski. Dwa szybkie ciosy przed przerwą i d...

OBEJRZYJ: Tak Lechia Zielona Góra sięgnęła po regionalny Puchar Polski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarze Lechii Zielona Góra wywiązali się z roli faworyta. Wreszcie wygrali w trzeciej lidze - Gazeta Lubuska

Wróć na gol24.pl Gol 24