Ale nie powinno się przesadzać. Powtórzmy, ten remis jest dobrym rezultatem dla ełkaesiaków. Przecież równie dobrze sędzia mógł wcześniej uznać gola dla Ruchu. Można też wrócić do końcówki poprzedniego spotkania ŁKS ze Stalą Rzeszów. Umówmy się, że zespół Moskala wcale nie musiał go wygrać.
Pod względem piłkarskiej jakości ŁKS był lepszy od Ruchu, co powinno cieszyć kibiców. Teraz trzeba się już jednak skupić na kolejnym wyzwaniu. Teoretycznie łatwiejszym, ale maksymalna koncentracja jest po prostu niezbędna
Swoje kolejne spotkanie o ligowe punkty łodzianie rozegrają 2 kwietnia (niedziela, 12.40). Zmierzą się wówczas w Łodzi z zamykającą tabelę Chojniczanką Chojnice.
W związku z tym, że poprzednie starcie „Rycerzy Wiosny” na stadionie przy al. Unii ze Stalą Rzeszów obejrzało 9116 widzów, działacze dwukrotnych mistrzów kraju postanowili, że dzieci do lat trzynastu będą mogły obejrzeć starcie z drużyną z Chojnic zaledwie za symboliczną złotówkę. Bilety na ten mecz można już kupić za pośrednictwem internetowego systemu sprzedaży (bilety.lkslodz.pl). A niedługo rozpocznie się sprzedaż wejściówek w kasach biletowych
Kowalczyk i Bobek nie zagrali z Izraelem
Tak jak sugerowaliśmy, pomocnik ŁKS Mateusz Kowalczyk, który doznał urazu w Gliwicach, nie zagrał w meczu reprezentacji Polski, która rozpoczęła walkę o awans na mistrzostwa Europy do lat 19. We wtorek „biało-czerwoni” zremisowali z Izraelem 1:1, w sobotę powalczą z Łotwą, natomiast 28 marca z Serbią. W kadrze jest także bramkarz łodzian Aleksander Bobek (z Izraelem także nie wystąpił).
Ełkaesiacy ćwiczą znów od środy
Po starciu w Gliwicach podopieczni Moska wznowili treningi w środę. W sumie aż do meczu z Chojniczanką sztab szkoleniowy zaplanował dwanaście jednostek treningowych. Na zajęciach brakuje wspomnianych już Kowalczyka oraz Bobka, natomiast Kelechukwu Ibe-Torti przygotowuje się teraz z reprezentacją do lat 20 do jutrzejszego spotkania Elite League z Czechami.
Trener Chojniczanki Krzysztof Brede: Chcemy się utrzymać
Chojniczanka, ma za sobą zremisowany bezbramkowo mecz na Lubelszczyźnie z Górnikiem Łęczna. Szkoleniowiec zespołu z Borów Tucholskich Krzysztof Brede przekonywał, że jego drużyna nie rezygnuje z walki o utrzymanie się.
Przyjechaliśmy tu po minimum punkt, ale z chęcią zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, bo Górnik ma wielu wartościowych piłkarzy. Byliśmy jednak dobrze przygotowani do tego spotkania pod względem organizacji gry. Wielokrotnie udawało nam się realizować założenia taktyczne. Nie zapracowaliśmy na tyle dobrze w ataku, by zdobyć trzy punkty. Sytuacje były, ale zabrakło takiej, po której mogliśmy strzelić bramkę. W obronie ustrzegliśmy się błędów i rywal też nas nie zaskoczył. Przed nami przerwa, a po niej musimy przygotować się do kolejnych ciężkich starć. Wiemy jaki cel przed nami i jaką pracę musimy wykonać. Chcemy utrzymać pierwszą ligę dla kibiców z Chojnic i wierzymy, że ciężka praca nam to przyniesie - stwierdził Brede
Najwięcej kibiców właśnie na meczu Ruchu z ŁKS
W ostatniej kolejce I ligi najwięcej kibiców pojawiło się właśnie na stadionie w Gliwicach, gdzie ŁKS walczył z Ruchem Chorzów. Na trybunach zasiadło tam 9913 fanów. Wypada tylko żałować, że w tym gronie zabrakło zorganizowanej grupy sympatyków łodzian.
Kolejne lokaty na podium to Rzeszów (mecz Stali z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza obejrzało 3257 kibiców) i Tychy (starciu GKS z Sandecją Nowy Sącz przyglądało się 2534 fanów. Najmniej widzów było na spotkaniu Górnika Łęczna z Chojniczanką (1103).
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?