Piłkarze Motoru szlifują formę przed wyjazdem do Mielca. Zdjęcia z treningu

Kamil Wojdat
(W niedziele w Mielcu Motor powalczy o trzecie zwycięstwo w sezonie)
(W niedziele w Mielcu Motor powalczy o trzecie zwycięstwo w sezonie) fot. Kamil Wojdat
W niedzielę o godzinie 12:15 Motor Lublin (bilans: 2-3-2) zmierzy się w Mielcu z ostatnią w tabeli Stalą (1-1-5). – Motywacji na pewno nam nie zabraknie – podkreślał po czwartkowym treningu Mateusz Stolarski, trener żółto-biało-niebieskich.

– Nie lekceważymy żadnego przeciwnika. Tak było w 2. i 1. lidze. Tak samo jest w Ekstraklasie. Zawsze trenujemy tak samo intensywnie, by przygotować się do meczu jak najlepiej – potwierdza słowa trenera Filip Luberecki, lewy obrońca lublinian, który ma za sobą udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 20.

Biało-Czerwoni przegrali na wyjeździe z Portugalią 1:2, a Luberecki spędził na placu gry 64 minuty.

– Choć przegraliśmy, to uważam, że zagrałem dobre spotkanie. Wiadomo, że kilka razy mogłem zachować się lepiej, ale tak jest w każdym meczu – ocenia „Luberek”. – Jeśli chodzi o samo zgrupowanie, to na pewno fajne doświadczenie, same pozytywy. Każdy trening to nauka, z której chciałem wyciągnąć jak najwięcej. Trener Miłosz Stępiński widzi przyszłość w naszej reprezentacji. Wierzę, że za miesiąc znowu pojadę na reprezentację, kiedy to zagramy z Niemcami i Włochami – dodaje.

Droga na mecz w Portugalii była nieco skomplikowana. Odwołany lot sprawił, że piłkarze narobili sobie zaległości we śnie. Po powrocie do kraju, trzeba było się zregenerować. Wkrótce Motor miał zagrać z Górnikiem Zabrze.

– Dwa dni przed meczem, może jeszcze dzień przed czułem braki snu, ale w dniu starcia z Górnikiem byłem w pełni gotowy. To też przekazałem wtedy trenerowi – komentuje obrońca.

Zeszłotygodniowe starcie z zabrzanami po raz pierwszy w sezonie rozpoczął jednak na ławce rezerwowych (wszystkie poprzednie rozpoczynał w wyjściowej jedenastce), a na murawie pojawił się w 66. minucie, w miejsce Krystiana Palacza, który dobrze wywiązał się z powierzonych mu zadań.

– Mam oczywiście z Krystianem bardzo dobrą relację i śmiejemy się z reguły rozmawiając o tym, na kogo zdecyduje się trener. Mnie ta rywalizacja napędza z nim napędza, ale jest to rywalizacja z uśmiechem na twarzy – kończy Filip Luberecki.

(Kolejny mecz domowy Motor rozegra 25 września o godz. 19. Zmierzy się wówczas z mistrzem Polski, Jagiellonią Białystok)

12,5 tysiąca kibiców świadkami historycznego meczu Motoru. Z...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Galaktyczny Lewy - również na kadrze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24