Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Odry Opole bronią dziś u siebie pozycji lidera 2 ligi

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Łukasz Winiarczyk (na pierwszym planie) świetnie wprowadził się do zespołu Odry. Grający na lewej obronie zawodnik w trzech meczach zdobył dwie bramki.
Łukasz Winiarczyk (na pierwszym planie) świetnie wprowadził się do zespołu Odry. Grający na lewej obronie zawodnik w trzech meczach zdobył dwie bramki. Sławomir Jakubowski
O godz. 17.00 w sobotę na stadionie przy ul. Oleskiej rozpocznie się mecz niebiesko-czerwonych z Wartą Poznań.

Za nami trzy kolejki rozgrywek 2 ligi, a jej dwaj beniaminkowie, a więc Odra i Warta zajmują lokaty bardzo odległe od siebie. Opolanie z dorobkiem siedmiu punktów prowadzą w tabeli, a zespół ze stolicy Wielkopolski ma tylko jedno „oczko” i jest na 16. pozycji.

- Tym się absolutnie nie można sugerować - mówi trener opolskiej drużyny Jan Fur­lepa. - Poziom zespołów w 2 lidze jest tak wyrównany, że tak naprawdę w każdej konfrontacji każdy wynik jest możliwy. Nam zależy, by w przypadku naszych spotkań jak najczęściej były rezultaty na naszą korzyść. Bezwzględnie gramy więc z Wartą o zwycięstwo. Zresztą w każdym spotkaniu interesują nas tylko trzy punkty. Potem oczywiście dochodzą wydarzenia boiskowe i często trzeba być zadowolonym nawet z remisu. Wychodzimy jednak na mecz z jednym celem.

Meczem z Wartą opolanie zakończą konfrontacje z innymi beniaminkami. Dwa tygodnie temu zremisowali u siebie z Polonią Warszawa 2-2, a tydzień temu pokonali w Elblągu ekipę Olim­pii 2-0. Teraz będą mieli okazje skonfrontować swoje możliwości z drużyną dwukrotnego mistrza Polski.

W zespole niebiesko-czerwonych wykluczony jest występ Damiana Ałdasia, który w meczu z Olimpią doznał kontuzji kostki.

- Szkoda tej absencji, bo „Ałdi” dał dobrą zmianę w Elblągu - zaznacza trener Furlepa. - Mamy jednak szeroką kadrę i każdy czeka na swoją szansę.

Jak na razie trener Odry, tak jak zapowiadał przed sezonem, na jego początku daje głównie możliwość gry zawodnikom, którzy byli w poprzednim sezonie w klubie. Do podstawowej jedenastki z nowych piłkarzy „wskoczyli” tylko Łukasz Wi­niarczyk i na ostatni mecz w Elblągu Marek Gancar­czyk.

- To normalne, że trener tak robi, to jest fair w stosunku do zawodników, którzy wywalczyli awans - mówi czekający na swoją szansę Adrian Kry­sian. - Sam tak miałem rok temu w Polonii Bytom, że nowi zawodnicy czekali na miejsce w składzie. Tym bardziej trener nie może zbytnio mieszać w „jedenastce”, bo na razie wygrywamy. Mnie pozostaje solidnie trenować i dawać sygnały, że można na mnie liczyć. Runda jest długa i pewnie każdy z nas będzie potrzebny.

Krysian tak jak Ałdaś dał dobrą zmianę w Elblągu i rzeczywiście trener Furlepa ma duże pole manewru, co może być ważne w perspektywie następnych kolejek.

Choć to dopiero początek rozgrywek, to Odra ma dobrą okazję, żeby umocnić się na dłużej w czołówce tabeli. Stanie się tak w przypadku zwycięstwa z Wartą. Wtedy Odra będzie miała 10 punktów. To 1/4 dorobku potrzebnego do zrealizowania podstawowego celu jakim jest utrzymanie w 2 lidze. Około 40 zdobytych punktów na koniec sezonu powinno pozwolić na uniknięcie degradacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłkarze Odry Opole bronią dziś u siebie pozycji lidera 2 ligi - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24