Piłkarze Termaliki po meczu z Wisłą: Musimy coś urozmaicić w naszej grze

Bartłomiej Stachnik
Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:0
Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:0 Michał Gąciarz / Polska Press
Po zremisowanym 0:0 meczu z Wisłą Kraków piłkarze Termaliki mówią, że ten punkt trzeba szanować. Żałują również zmarnowanych okazji, które mogłyby pozwolić na zwycięstwo, chociaż z przebiegu meczu to "Biała Gwiazda" była bliżej znalezienia drogi do siatki.

Jakub Biskup: Szanujemy ten punkt. Ten mecz mogliśmy wygrać, przegrać, ale w końcu zremisowaliśmy. Szkoda zwłaszcza mojej sytuacji. Wisła to bardzo dobra drużyna. Nikomu tu nie gra się łatwo. Z perspektywy spotkania, trzeba ten punkt szanować. Dziś nieco zmieniliśmy taktykę. Szczególnie na początku. Musimy coś urozmaicać w naszej grze. Rywale powoli wiedzą na co nas stać. Dziś przede wszystkim chcieliśmy przetrzymać pierwszy kwadrans, w którym Wisła zawsze zdobywa najwięcej bramek.

Dariusz Jarecki: Z przebiegu meczu Wisła miała kilka niezłych sytuacji. Mogliśmy ją „ukłuć”. Bardzo szkoda zwłaszcza akcji Jakuba Biskupa, po której widziałem piłkę w siatce. Dziś zagraliśmy bez Pavola Stano, który jest ważną postacią naszej defensywy. Z dobrym skutkiem zastąpił go Michał Markowski. Dalej robimy swoje. Wiemy, że każdy kolejny mecz jest dla nas trudną walką o punkty. Nie chcemy zbyt dużo mówić. Samym gadaniem w tej lidze jeszcze nikt nic nie wygrał.

Tomasz Foszmańczyk: W tym meczu pokazaliśmy, że trzeba się z nami liczyć. Wisła postawiła trudne warunki, ale potrafiliśmy się jej przeciwstawić i wywieźć punkt.

źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24