Piłkarze Widzewa przed meczem z Cracovią. Czy łodzianom uda się znów zbliżyć się do podium w tabeli ekstraklasy?

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Przed piłkarzami Widzewa bardzo poważne wyzwanie. W niedzielę o godzinie 15 łodzianie zagrają bowiem w Krakowie z tamtejszą Cracovią.

Wypada mieć nadzieję, że drużyna prowadzona przez trenera Janusza Niedźwiedzia dobrze wykorzystała przerwę w zmaganiach krajowej elity na spotkania narodowych reprezentacji.

Przypomnijmy, że sztab szkoleniowy czterokrotnych mistrzów Polski postanowił rozegrać w tym czasie mecz kontrolny, w którym pokonali inną drużynę z ekstraklasy, Jagiellonię Białystok, 2:0.

Akurat na stadionie „Pasów” Widzewowi nigdy nie grało się łatwo. Poprzednio łodzianie triumfowali tam w meczu o stawkę w sezonie 2010/2011, zwyciężając 2:1. Pocieszające, że w dwóch ostatnich spotkaniach z Cracovią na wyjeździe padły remisy (0:0 w kwietniu 2012 roku oraz 1:1 w marcu 2014 roku)

Ciekawe, na kogo tym razem postawi Niedźwiedź. Czyste konto między słupkami bramki w starciu z białostoczanami zachował Jakub Wrąbel, udowadniając tym samym, że nie zapomniał, jak się broni. A akurat Słowak Henrich Ravas ewidentnie przeżywa pewien kryzys i nie pomaga kolegom w takim stopniu, jak miało to miejsce wcześniej.

Rzecz jasna, dylematów kadrowych jest więcej. Widzewiacy marzą o tym, żeby znów zbliżyć się do podium tabeli. A do tego niezbędne jest jedenaste w tym sezonie zwycięstwo.

Cracovia będzie osłabiona

Sytuacja w tabeli ekstraklasy wygląda tak, że jeśli w niedzielę Cracovia pokona Widzew różnicą co najmniej dwóch goli (w rundzie jesiennej to łodzianie zwyciężyli 2:0), wówczas krakowianie wyprzedzą czterokrotnych mistrzów Polski w tabeli.

Wiadomo, że w zespole prowadzonym przez doświadczonego trenera Jacka Zielińskiego zabraknie w niedzielne popołudnie dwóch zawodników, którzy śmiało mogli myśleć o występie w wyjściowej jedenastce. Mowa o imponującym warunkami fizycznymi czeskim obrońcy Jakubie Jugasie oraz pochodzącym z Łodzi, kibicującym ŁKS napastniku Patryku Makuchu. Obaj będą pauzować za nadmiar żółtych kartek

Kilku zawodników „Pasów” wystąpiło w reprezentacjach. Pomocnik Jani Atanasov zagrał 69 minut w spotkaniu Macedonii Północnej z Wyspami Owczymi (1:0). Pomocnik Michał Rakoczy grał godzinę w starciu kadry U-21 z Albanią (2:0) i miał asystę. Napastnik Benjamin Källman grał 85 minut w meczu Finlandii z Irlandią Północną (1:0) i zdobył gola.

Mecz bez udziału kibiców Widzewa

W niedzielę zapewne sporo kibiców zasiądzie na stadionie przy ul. Kałuży. Niestety, w tym gronie zabraknie zorganizowanej grupy sympatyków czterokrotnych mistrzów Polski w sektorze dedykowanym fanom gości. Wszystko przez to, że po starciu z Lechem Poznań Widzew został ukarany m.in. właśnie wyjazdowym zakazem. A wzajemne relacje kibiców obu zespołów nie są najlepsze, najdelikatniej mówiąc. Nie będzie więc mowy o wpuszczeniu łodzian na sektory krakowian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarze Widzewa przed meczem z Cracovią. Czy łodzianom uda się znów zbliżyć się do podium w tabeli ekstraklasy? - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24