Póki co Jagiellonia ugrała w tym roku trzy punkty. Najpierw przegrała w Niecieczy, potem dzięki skutecznej końćówce zdobyła Zabrze. - Nie mam obiekcji do przygotowania mentalnego piłkarzy. Życzyłbym sobie, żeby mecze wyglądały przez 90 minut jak we fragmentach w Niecieczy czy w Zabrzu. Żeby mecz był kompletny, na wysokiej intensywności. Czasami jest jednak łatwiej grać w drugiej połowie, bo nie ma tej presji z początku gry. Robi się trochę więcej miejsca. Chciałbym od początku trafić ze składem, ale przecież bazuję na treningach, nie na sympatii albo wieku. W każdym razie dobrze, że jest rywalizacja, że wchodzą zawodnicy i gra zaczyna się układać - twierdzi trener Nowak.
Kibice po meczu z Górnikiem nie pozostawili suchej nitki na Andrzeju Trubesze. Sam trener zresztą zdjął napastnika po pierwszej połowie. - Andrzej czeka na swój moment w Jagiellonii. Gdybyśmy prowadzili, jemu byłoby łatwiej. Przecież miał szanse i z Termaliką, i Górnikiem. Jego timing i zrozumienie nie jest jeszcze na odpowiednim poziomie. Najłatwiej byłoby skreślić, wyrzucić, bo tu nie wyszło, tam nie wyszło, ale tak nie działamy. Nie wolno robić rewolucji w składzie po jednym meczu, skoro pracowaliśmy razem przez cztery tygodnie. Każdy posiada jakieś predyspozycje, które możemy wykorzystać. Z biegiem czasu są jednak dwa wyjścia: albo się wkomponujesz, albo damy szansę komuś innemu - przestrzega Trubehę szkoleniowiec Jagiellonii.
W przedmeczowej konferencji wziął również udział stoper Michał Pazdan. - Fajnie, że wygraliśmy w Zabrzu - mówił. - Atmosfera jest lepsza. Doszło u nas do wielu zmian kadrowych, inaczej trenujemy, w zasadzie wszystko jest inne. Powoli widać rękę trenera w drużynie. Z ocenami musimy jednak zaczekać. Dążymy do stabilności. Skład się dociera. To nie jest też tak, że w każdym meczu gramy tym samym ustawieniem. To wszystko nie jest jeszcze ustalone, wykrystalizowane. Ale jak "załapie" to trzeba trzymać (...) Trener dał nam do zrozumienia, że nie ma różnicy między starymi a młodymi piłkarzami. Chce równorzędności. Młodzi mają wielką szansę na wypromowanie się. To nie jest robienie czegoś na pokaz. Tak wygląda teraz Jagiellonia. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji że tylu zawodników bierze udział w treningach.
EKSTRAKLASA w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?