- Hat-trick musiał być. Niestety, Hebert w ostatnim momencie podbił mi piłkę. Dla nas to był dobry dzień. Wyszliśmy na Wisłę wysoko i utrzymaliśmy formę sprzed kwarantanny - mówił Parzyszek dla Canal+ Sport.
- Tak długo z dzieciakami w domu nie byłem. Bawiłem się wszystkimi lalkami córek, znam wszystkie gry (śmiech). Nie mogłem się doczekać powrotu ligi. Widziałem, że Francja, Belgia, Holandia zakończyły rozgrywki, a u nas na szczęście zdecydowano by grać - dodał napastnik Piasta.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Nie tylko Janczyk. Piłkarze, którzy utopili karierę w alkoholu
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
