- Szybko zdobyta bramka przez Cracovię na pewno ustawiła ten mecz i ustawiła nas w pozycji drużyny budującej grę i to robiliśmy. Cracovia czekała na swoją okazję z kontrataku, gra toczyła się głównie na połowie rywali. Za mało mieliśmy konkretów w swojej grze, dobrze ją prowadziliśmy, lecz niestety za wiele z tego nie wynikało - stwierdził Stokowiec.
- Mamy wiele do poprawy. Wprowadzaliśmy zawodników, by poprawiać naszą mobilność, stąd wejścia Tomasza Pieńki czy Patryka Szysza, ale także i to nie przyniosło dzisiaj zamierzonych efektów. Ja wiem, że tego czasu pozostało już mało, ale na pewno się nie poddajemy i bierzemy się do pracy, bo wiem, że zasługujemy na to, by grać w Ekstraklasie i stać nas na to. Pomimo trudnego dla nas czasu, uważam, że sztuką jest umieć się podnieść. Ja tak do tego podchodzę i do tego będę chciał dążyć - dodał trener Zagłębia.
Źródło: Zagłębie Lubin
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?