PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce wygrała Świętą Wojnę z Radomiakiem Radom 2:1. Były ogromne emocje, odpalane race i gol w doliczonym czasie

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Korona wygrała na Suzuki Arenie z Radomiakiem 2:1.
Korona wygrała na Suzuki Arenie z Radomiakiem 2:1. Dawid Łukasik
Korona Kielce wygrała Świętą Wojnę z Radomiakiem Radom 2:1 w meczu 24. Kolejki PKO BP Ekstraklasy. Były ogromne emocje na boisku i na trybunach, a zwycięstwo zapewnił gospodarzom rezerwowy Kacper Kostorz w 90+3 minucie. Na Suzuki Arenie było ponad 10 tysięcy kibiców, w tym gronie było 770 fanów Radomiaka. Gospodarze sprawili prezent trenerowi Kamilowi Kuzerze, który dziś obchodzi 40 urodziny.

Korona Kielce - Radomiak Radom ONLINE

Korona Kielce - Radomiak Radom 2:1 (1:1)
Bramka: 0:1 Leonardo Rocha 7, 1:1 Jewgienij Szykawka 44, 2:1 Kacper Kostorz 90+3.
Korona: Forenc - Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag - Łukowski (75. Podgórski), Petrow, Nono (75. Takać), Deaconu, Godinho (59. Błanik) - Szykawka (90. Kostorz).
Radomiak: Kobylak - Jakubik, R. Rossi, Cestor, Abramowicz - Semedo (72. Pik), Ramos, Alves (90+8 Castaneda), Cayarga (90+8 Nowakowski), Machado (90+8 Okoniewski) - Rocha.
Sędziował: Szymon Marciniak z Płocka.
Żółte kartki: Briceag, Deaconu (Korona) - Machado, Jakubik, Ramos (Radomiak).
Widzów: 10 273.

Zobacz zdjęcia z meczu

Wyjątkowy dzień dla trenera Kamila Kuzery

Rozpoczęła się Święta Wojna, pierwsza w ekstraklasie na Suzuki Arenie. Korona z jedną zmianą w wyjściowym składzie. Za Dawida Błanika na boku pomocy gra Godinho. Jest to wyjątkowy dzień dla Kamila Kuzery. Trener Korony obchodzi 40. urodziny. -Zawodnicy zostali poinstruowani, wiedzą jaki będzie najlepszy prezent dla mnie i dla naszych kibiców - mówił Kamil Kuzera.

Mecz toczył się w bardzo trudnych warunkach, padał śnieg, boisko było grząskie. Przed spotkaniem które sędziował najlepszy polski arbiter Szymon Marciniak, pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, malowali linie na różowo, żeby były bardziej widoczne.

Zobacz zdjęcia z meczu

Centra Machado, strzał głową Rochy i gol

Pierwszy celny strzał oddał Radomiak i od razu zdobył bramkę. W 7 minucie Luis Machado dośrodkował z lewej strony, pozostawiony bez opieki był najwyższy na boisku Leonardo Rocha i strzałem głową pokonał Konrada Forenca. Przed Rochą był Malarczyk, za nim Trojak, a napastnik Radomiaka spokojnie skierował piłkę do bramki. A więc początek Świętej Wojny wymarzony dla Radomiaka.

W 21 minucie ponownie dośrodkowywał Machado, główkował Rocha, ale tym razem na posterunku był Konrad Forenc. 22 minucie strzał z ponad 20 metrów oddał Jakub Łukowski, piłka odbiła się od jednego z zawodników Radomiaka i wyszła na rzut rożny. Gospodarze słabo wykonali ten stały fragment gry - nie było zagrożenia pod bramką Gabriela Kobylaka.

Asysta Ronaldo, bramka Szykawki i 1:1

W 33 minucie po centrze Godinho strzelał Jewgienij Szykawka, ale bramkarz Radomiaka wybił piłkę na rzut rożny. W kolejnych minutach trwało bombardowanie bramki Gabriela Kobylaka. W 37 minucie zakotłowało się pod bramką Radomiaka. Piłkarze Korony sygnalizowali zagranie ręką przez Mike'a Cestora, ale sędzia Szymon Marciniak nie odgwizdał karnego, mimo protestów gospodarzy.

W 38 minucie Jakub Łukowski popisał się świetną indywidualną akcją, minął trzech zawodników Radomiaka, ale jego strzał obronił Gabriel Kobylak. Były jeszcze trzy dobitki przez gospodarzy, ale Zieloni ofiarnie wybronili się w tej sytuacji.

W 44 minucie Korona udokumentowała swoją przewagę zdobyciem bramki. Z rzutu wolnego dośrodkował Ronaldo Deaconu, główkował Jewgienij Szykawka, niepewnie interweniował Gabriel Kobylak i piłka wpadła do bramki. A więc 1:1!

Takie były statystyki w pierwszej połowie

Do przerwy na Suzuki Arenie 1:1. Mecz toczył się w bardzo trudnych warunkach, ale emocji nie brakowało. W pierwszej połowie statystyki na korzyść Korony. Oddała 11 strzałów, z czego 5 celnych i miała 62 procent posiadania piłki. Radomiak odpowiednio 2 strzały, oba celne i 38 procent posiadania piłki.

Strzelcy goli o przebiegu meczu

- Początek nie był dla nas dobry. Mieliśmy dużo sytuacji. Dobrze, że strzeliliśmy gola przed przerwą. Zasługiwaliśmy na tę bramkę. Po przerwie walczymy o zwycięstwo

- mówił w przerwie Jewgienij Szykawka, strzelec gola dla Korony, w wywiadzie dla Canal+ Sport.

-Świetne dogranie Machado i bramka. Dobrze ułożył się mecz. Szkoda, że straciliśmy bramkę "do szatni". Korona grałą wysokim pressingiem i przez to stwarzała sytuacje

- powiedział Leonardo Rocha, strzelec gola dla Radomiaka.

Race na Młynie i przerwa w grze

Drugą połowę obydwie drużyny zaczęły bez zmian. Początek dla Radomiaka. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego przycisnęli Koronę. W 47 minucie uderzał Lisandro Semedo, ale Konrad Forenc obronił to uderzenie.

Po kilku minutach znowu Korona przejęła inicjatywę. W 53 minucie ładnie uderzył Ronaldo Deaconu i Gabriel Kobylak z dużymi problemami odbił piłkę. Chwilę później minimalnie niecelnie uderzył Marius Briceag. W 62minucie po akcji Dawida Abramowicza i dośrodkowaniu gorąco było pod bramką Korony, ale uderzenie Berto Cayargi zostało zablokowane.

Przerwa w grze - kibice Korony z Młyna odpalili race i była słaba widoczność. Po czterech minutach spotkanie zostało wznowione.

W 68 minucie świetną okazje miała Korona. Składny kontratak Korony, Jewgienij Szykawka w tempo podał do Dawida Błanika. Pomocnik Korony był sam na sam z Gabrielem Kobylakiem, ale bramkarz Radomiaka popisał się kapitalną interwencją. Można powiedzieć, że odkupił winy z pierwszej połowie, bo miał też udział przy bramce Szykawki. W 74 minucie groźnie uderzał Nono - piłka przeszła kilkadziesiąt centymetrów obok słupka.

W 82 minucie po dobrym dograniu Cayargi z rzutu wolnego lewą nogą uderzył Leonardo Rocha, ale Konrad Forenc pewnie złapał piłkę.

Znowu przerwa w grze, tym razem race w sektorze kibiców Radomiaka. W 90 minucie dobrą okazję miał Daniel Pik, ale uderzył nad poprzeczką.

Sędzia Szymon Marciniak do regulaminowego czasu gry doliczył 10 minut.

W 90+3 minucie padł drugi gol dla Korony, a wypracowali go zmiennicy. Dawid Błanik dograł piłkę w pole karne, a Kacper Kostorz strzałem z dwóch metrów skierował piłkę do bramki. 2:1 dla Korony!

W 99 minucie głową pięknie uderzył Leonardo Rocha, ale kapitalnie obronił Konrad Forenc. Koniec meczu. Korona wygrała Świętą Wojnę z Radomiakiem 2:1.

XXX

Tak zapowiadaliśmy mecz Korona - Radomiak

W rundzie jesiennej Korona wygrała wyjazdową "Świętą Wojnę" z Radomiakiem 2:0 po bramkach Bartosza Śpiączki i Dawida Błanika. Tego pierwszego w sobotnim spotkaniu nie zobaczymy, ponieważ przeniósł się do Wisły Płock. Błanik w rewanżu będzie mógł zagrać i wpisać się na listę strzelców. Prestiż tego spotkania docenił także Polski Związek Piłki Nożnej, który na sędziego wyznaczył Szymona Marciniaka, arbitra finałowego pojedynku na Mundialu w Katarze w 2022 roku.

Korona Kielce, która walczy o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie, walczy o czwarte z rzędu zwycięstwo na Suzuki Arenie w tym roku. Z kolei podopieczni Mariusza Lewandowskiego chcą wrócić na zwycięskie tory, bo w poniedziałek w Radomiu przegrali z Zagłębiem Lubin 0:1 i trzeba przyznać, że w tym spotkaniu zagrali poniżej oczekiwań. W Koronie do dyspozycji sztabu szkoleniowego są wszyscy zawodnicy.

- Bartek Kwiecień już z nami trenuje. Jest w pełni zdrowy, nic mu nie dolega. Dla nas to wzmocnienie, kolejne możliwości do obsady niektórych pozycji. Kilku innych zawodników też daje pozytywne sygnały. Nie wykluczam, że coś zmienimy w naszym składzie. Mamy pomysł i plan na ten mecz. Najważniejsza będzie realizacja tego na boisku. Dodatkowy smaczek - nazwijmy go derbami. Na pewno będzie to dla nas fajne przeżycie i zrobimy wszystko, by dać kibicom i sobie wiele radości – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Kamil Kuzera, trener Korony.

Ogromna mobilizacja również w Radomiaku. - Zdecydowanie czujemy wagę tego spotkania, a także motywację ze strony kibiców, dlatego w tym meczu będzie ważna koncentracja całego zespołu. Mam nadzieję, że zawodnicy nie będą już popełniali tych prostych błędów – powiedział trener Zielonych Mariusz Lewandowski.

Bilans spotkań w spotkaniach pomiędzy Koroną Kielce, a Radomiakiem Radom

9 rozegranych meczów
2 zwycięstwa Korony
3 remisy
4 zwycięstwa Radomiaka

Oficjalne składy:

Korona: Forenc - Zator, Malarczyk Briceag, Łukowski - Nono, Deaconu, Godinho, Trojak, Petrow - Szykawka.
Radomiak: Kobylak - Jakubik, Rossi, Cestor, Abramowicz - Semedo, Ramos, Alves, Cayarga - Machado, Rocha.

Ważne informacje dla kibiców

Spotkanie ogląda około 10 tysięcy kibiców. Wiadomo, że kibice Radomiaka w całości wypełnili sektor dla kibiców gości - na mecz autokarami i busami przyjechało 770 osób. W dniu meczu (11 marca) kasy stadionowe od strony ulic Ściegiennego i Alei Legionów otwarte były od godziny 10:00. Dodajmy, że bramy stadionu otwarte były od godziny 13:00.

Transmisja spotkania na kanałach CANAL+ Sport, CANAL+ Sport 3, a także w CANAL+ ONLINE.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24