PKO BP Ekstraklasa. Leszek Ojrzyński, trener PGE Stali Mielec po meczu z Zagłębiem Lubin: Chyba pobiliśmy biegowy rekord

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Stal Mielec zremisowała z Zagłębiem Lubin 2:2
Stal Mielec zremisowała z Zagłębiem Lubin 2:2 Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
- Najważniejsze, że chłopcy zdołali zremisować i wywozimy z Lubina jeden punkt. Chłopaki dali z siebie dużo i chyba pobili biegowy rekord – mówił po zremisowanym meczu z Zagłębiem Lubin trener Leszek Ojrzyński.

Chyba tego wszyscy kibice oczekiwali po drużynie, którą przejmuje Leszek Ojrzyński. Może nie było fajerwerków w rozgrywaniu piłki, długo budowanych ataków pozycyjnych, czy pięknych akcji po wcześniejszej wymianie kilkudziesięciu podań. Była za to walka, nieustępliwość, chart ducha i dwie piękne bramki.

- Mogliśmy również strzelić trzecią bramkę – podkreślał na pomeczowej konferencji szkoleniowiec PGE Stali Mielec.

- Dla mnie był to pierwszy mecz po długiej przerwie. Dopisujemy sobie jeden punkt z trudnego terenu i trzeba to szanować. Musimy się teraz dobrze zregenerować. Chłopaki dali dużo z siebie i chyba pobili rekord biegowy - dodał.

Ojrzyński podkreślał również, że jego drużynie przyszło mierzyć się z naprawdę dobrą zespołu, która po cichu liczy na zajęcie miejsca w czołówce tabeli. Stąd mecz ułożył się tak, że już po niewiele ponad dwóch kwadransach trzeba było odrabiać dwubramkową stratę.

- Mierzyliśmy się z drużyną, która gra najlepiej w Ekstraklasie na własnym boisku. Kilka razy nas zaskoczyli, ale trochę zmieniliśmy ustawienie i personalia. Mieliśmy dwa groźne rzuty rożne i kilka dobrych sytuacji, lecz potem KGHM Zagłębie przejęło inicjatywę i zdobyło dwie bramki.

Gol Macieja Domańskiego w 38.minucie meczu podpiął mielczanom tlen i dał nadzieję, że w tym spotkaniu nie wszystko stracone. Widział to również trener, który zmianami w przerwie pomógł zespołowi.

- Zmiany w przerwie dały nam pożądany efekt. Forsell strzelił bramkę i stworzył kolejną dobrą sytuację. Taki był plan, aby zrobić roszady. Zjawiński też nieźle się zaprezentował, ale mamy w składzie trzech napastników. Musimy wykorzystać to, że mamy pięć zmian. Czasem może to jednak przeszkodzić w intensywności gry. Nie będę ukrywał, mieliśmy zagrać dziś inaczej, ale chłopcy zdołali wyrównać i udało nam się wywieźć jeden punkt

– zakończył trener Leszek Ojrzyński.

Trener Stali mógł być zadowolony. Przed nim na pewno jeszcze dużo pracy, ale w debiucie udało mu się urwać punkt groźnemu rywalowi i to na jego boisku. Z kolei szkoleniowiec Zagłębia Lubin był w zgoła odmiennym nastroju. Dla niego remis z mielczanami to strata dwóch cennych punktów.

- Straciliśmy dwa punkty. Początek meczu nie był idealny, potem zaczęliśmy stwarzać okazje i zdobyliśmy dwie bramki. Nasi obrońcy potwierdzili swoja skuteczność. Nie jestem zadowolony z jakości w ataku, jaką pokazaliśmy - narzekał na pomeczowej konferencji Martin Sevela.

- Ważne było, aby utrzymać wynik i grać piłką. Popełniliśmy błąd i daliśmy prezent rywalowi. Mówiliśmy na odprawie, że w Stali gra Forsell, który świetnie uderza z dystansu. Daliśmy szansę pokazać jakość Petteriemu i zrobił nam to samo, co w poprzednim sezonie - dodał szkoleniowiec Zagłębia.

W najbliższej kolejce PGE Stal Mielec zagra u siebie z Jagiellonią Białystok, a Zagłębie na wyjeździe zmierzy się z Wisłą Kraków.

Piłkarze PGE Stali Mielec zremisowali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin

PKO BP Ekstraklasa. Pierwszy punkt trenera Leszka Ojrzyńskie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO BP Ekstraklasa. Leszek Ojrzyński, trener PGE Stali Mielec po meczu z Zagłębiem Lubin: Chyba pobiliśmy biegowy rekord - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24