PKO BP Ekstraklasa. Trener Dariusz Skrzypczak przed pierwszym meczem PGE Stali Mielec: chcemy grać ofensywną piłkę

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
PKO BP Ekstraklasa. Dariusz Skrzypczak nie ukrywa, że jego PGE Stal Mielec ma mieć ofensywny styl gry i w każdym meczu grać o punkty.

Drużynę objął pan w zasadzie trzy tygodnie temu i po tym czasie trzeba już grać pierwszy mecz ligowy. Czasu było mało, czy może wręcz przeciwnie?

DARIUSZ SKRZYPCZAK, trener PGE Stali Mielec: Tego czasu było wystarczająco dużo, ale wiadomo, że gdyby było go trochę więcej, to też działoby to na naszą korzyść. Staraliśmy się jednak optymalnie wykorzystać ten okres.

Obecna kadra zespołu jest tą ostateczną, czy jednak klub cały czas szuka wzmocnień na konkretne pozycje?

Wiemy, że mamy zespół, który awansował, tym samym zadowolenie, euforia w drużynie jest na dobrym poziomie. Nie mamy też dużej ilości zawodników kontuzjowanych, czy lekko kontuzjowanych i to też nam pomaga w przygotowaniach. Zdajemy sobie jednak sprawę, że z biegiem czasu będziemy potrzebować tego, czy innego piłkarza, żeby ten zespół grał lepiej. Dlatego na pewno nie wykluczamy wzmocnień. Na dzisiaj obserwujemy, na które pozycje potrzebujemy zawodników.

Czuje pan takie pozytywne „nakręcenie” przed startem ligi?

Jak najbardziej. Właściwie od pierwszego momentu, gdy przyszedłem do drużyny, to widzę tę radość, tę euforię, która udziela się zawodnikom, ale mam nadzieje, że udzieli się również kibicom. Zespół awansował po długim czasie i ta ekstraklasa naprawdę potrafi tak pozytywnie „nakręcić”.

Dla pana to jest duży przeskok z Poznania do Mielca? Wiadomo, że w Poznaniu mamy zespół z czołówki, a w Mielcu na pewno jest trochę wszystkiego mniej, też trochę skromniej.

Oczywiście jest trochę skromniej, niż w Lechu, ale Stal ma mnóstwo atutów. Nie ma się też czego wstydzić jeśli chodzi o organizację, czy bardzo dobrą bazę traningową. Dla mnie, jako trenera, to też forma nowego doświadczenia,. Bardzo mi się w Mielcu podoba.

Gdy pod koniec sezonu Lech ogłosił pana odejście ze sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny, to kibice zaczęli wręcz protestować. Pan był zaskoczony taką postawą kibiców? Bo to też rzadko się zdarza, że klub ogłasza odejście asystenta pierwszego trenera, a kibice z tego powodu podnoszą larum.

Oczywiście nie spodziewałem się tego, że będzie taki oddźwięk tego mojego odejścia, ale też na pewno było mi z tego powodu miło. Było mi miło z tego powodu, że kibice docenili, dostrzegli moją pracę dla Lecha Poznań i ją szanują.

Do Polski wrócił pan tak naprawdę rok temu obejmując stanowisko w Lechu. Wcześniej przez 25 lat pracował pan w Szwajcarii. Duża jest różnica pomiędzy tym, jak się trenuje u nas, a jak w Szwajcarii?

Muszę przyznać, że tak. Na podstawie rocznego pobytu w Lechu mogę tak powiedzieć. Jest kilka różnic. Przede wszystkim jeśli chodzi o kulturę gry, o konsekwencję w poczynaniach ofensywnych i defensywnych oraz o szybkość gry. Więc te różnice są. Nie chcę jednak się wypowiadać, czy lepiej jest w Polsce, czy w Szwajcarii. Jednak te różnice, które wymieniłem, zauważyłem na podstawie tego już ponad rocznego pobytu w Polsce.

Jaka w takim razie będzie pana filozofia gry Stali Mielec?

Przede wszystkim chcemy grać ofensywnie. Ale ofensywnie, to nie znaczy, że za grę będą odpowiedzialni tyko pomocnicy, czy napastnicy. Nie, u nas wszyscy będą odpowiedzialni za naszą grę. Będziemy chcieli grać tak, żeby każdy mecz wygrać, ale oczywiście wszystko zweryfikuje boisko.

Czego panu życzyć u progu tego nowego sezonu?

Cierpliwości ze strony zarządu i cierpliwości ze strony kibiców. Wsparcie dla zespołu jest bardzo ważne i życzyłbym sobie tego wsparcia, nawet w sytuacji, gdy nie uda nam się wygrać jednego lub drugiego meczu. To powiedziemy jest to, czego życzę sobie poza boiskiem. Na boisku życzę sobie, by omijały nas kontuzje, żeby drużyna była zdrowa i wszelkiego powodzenia podczas samych ligowych spotkań.


ZOBACZ TAKŻE - Artur Zastawny, ikona Unii Nowa Sarzyna w Regionalnym Totolotek Pucharze Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: PKO BP Ekstraklasa. Trener Dariusz Skrzypczak przed pierwszym meczem PGE Stali Mielec: chcemy grać ofensywną piłkę - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24