PKO Ekstraklasa. Górnik Łęczna - Wisła Płock 3:2
W tej kolejce punkty wyszarpali również Cracovia (od 0:2 do 2:2 z Górnikiem Zabrze), Wisła Kraków (od 0:2 do 2:2 z Lechią Gdańsk) oraz Lech Poznań (od 0:2 do 2:2 z Rakowem Częstochowa). Tylko jednak Górnik Łęczna odrobił dwie bramki i zdołał wygrać mecz.
Górnik długo zabierał się do pracy. Prowadzenie dla drużyny z Płocka uzyskał przed przerwą Damian Rasak. Uderzył z prostego podbicia, zza pola karnego, po zgraniu głową Mateusza Szwocha. Później sędzia Tomasz Wajda wskazał na jedenasty metr. Po wideoweryfikacji uznał, że Damian Gąska sfaulował Damiana Warchoła. Rzut karny na gola wykorzystał Szwoch. Wisła miała jeszcze dwie niezłe sytuacje, gdy po rykoszetach Pawła Baranowskiego piłka mijała słupek.
Końcówka należała wyłącznie do Górnika. Poszło... sprawnie. Najpierw Bartosz Śpiączka odrobił połowę strat po dośrodkowaniu z prawej strony (Maciej Orłowski), potem po zagraniu na wolne pole (Damian Gąska).
W doliczonym czasie Górnik zadał decydujący cios. Zrobił świetną akcję. Po przepuszczeniu piłki idealny strzał przy słupku oddał Marcel Wędrychowski, wprawiając trybuny w ekstazę.
Łęcznianie cieszą się z wielkiego powrotu i przełamania. Dziś jedyną drużyną w stawce bez zwycięstwa jest już Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
Piłkarz meczu: Bartosz Śpiączka
Atrakcyjność meczu: 8/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?