PKO Ekstraklasa. Buksa przycelował z wolnego na wagę fotelu lidera. Pogoń Szczecin skromnie ograła ŁKS Łódź

Maciej Pietrasik
Gol Adama Buksy przesądził o zwycięstwie Pogoni
Gol Adama Buksy przesądził o zwycięstwie Pogoni Andrzej Szkocki / Polska Press
PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin wróciła na zwycięską ścieżkę. "Portowcy" pokonali na własnym boisku czerwoną latarnię ligi, ŁKS Łódź. Gola na wagę trzech punktów zdobył Adam Buksa, który w drugim meczu z rzędu ładnie przymierzył z dystansu. Dzięki temu szczecinianie przynajmniej do końca meczu Śląska są liderem.

Przed spotkaniem oba zespoły miały swoje problemy. ŁKS Łódź przed pierwszym gwizdkiem sędziego zajmował ostatnie miejsce w PKO Ekstraklasie, a na dodatek w kontekście drużyny mówiło się przede wszystkim o dopingowej wpadce Michała Kołby. Podstawowy bramkarz ŁKS-u i kapitan drużyny został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków i między słupkami musiał stanąć Dominik Budzyński. W Pogoni jest natomiast sporo kontuzji – w ostatnim czasie nie w pełni zdrowia są choćby Tomas Podstawski, Ricardo Nunes oraz David Stec, a już od dłuższego czasu niemożliwa jest gra Kamila Drygasa.

Pogoń była faworytem tego spotkania i w pierwszej połowie to „Portowcy” prowadzili grę. Na prawej stronie boiska aktywny był przede wszystkim kapitan zespołu, Sebastian Kowalczyk. To właśnie po jego indywidualnej akcji z problemami piłkę odbił Budzyński. Gospodarze atakowali, przez długi czas nie przynosiło to większego zagrożenia pod bramką ŁKS-u. W samej końcówce pierwszej połowy przed dobrą okazją stanął Adam Buksa, który ostatnio we Wrocławiu przełamał strzelecką niemoc. W tym wypadku napastnik Pogoni huknął jednak nad poprzeczką.

ŁKS potrafił odgryźć się kontrami. W pewnym momencie piłkarze z Łodzi w czwórkę biegli na bramkę Pogoni, mając przeciwko sobie zaledwie dwóch rywali. Sytuację koncertowo zmarnowali – nie wbiegli nawet z piłką w pole karne, bo wszystko zniweczyło niecelne podanie wprost pod nogi Benedikta Zecha. W 38. minucie łodzianie stworzyli najlepszą sytuację na gola w całej pierwszej połowie. Bliski szczęścia był Patryk Bryła, który uderzał z dość ostrego kąta. Piłka odbiła się jeszcze od głowy Dante Stipicy, po czym trafiła w poprzeczkę i wyszła z powrotem na boisku.

Buksa gola we Wrocławiu zdobył po pięknym uderzeniu z dystansu. Dziś po raz pierwszy w tym sezonie trafił przed własną publicznością. W 64. minucie „Portowcy” mieli rzut wolny. Zazwyczaj szczęścia ze stałych fragmentów gry próbował Zvonimir Kożulj, ale dziś na uderzenie zdecydował się właśnie Buksa. Napastnik gospodarzy dokładnie przymierzył, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Od tego momentu Pogoń kontrolowała już boiskowe wydarzenia. Gospodarze mieli kilka rzutów rożnych, po których z problemami interweniował Budzyński. Z dystansu znów szczęścia próbował też Buksa, lecz tym razem piłka przeszła obok słupka.

Gdyby "Portowcy" byli skuteczniejsi, w meczu z ŁKS-em mogli wygrać wyżej. Okazje na podwyższenie wyniku mieli Kożulj, Buksa oraz Michalis Manias, ale wszyscy uderzali niecelnie. Najważniejsze dla miejscowych było jednak, że wiele pracy nie miał Dante Stipica, choć w końcówce przy rzucie rożnym w pole karne Pogoni powędrował nawet Dominik Budzyński. ŁKS poniósł więc już szóstą porażkę w tym sezonie i ma ich najwięcej w lidze. Drużyna Kazimierza Moskala zajmuje ostatnie miejsce w lidze. Pogoń jest na przeciwnym biegunie - przynajmniej do zakończenia meczu Śląska Wrocław jest liderem PKO Ekstraklasy.

Piłkarz meczu: Adam Buksa
Atrakcyjność meczu: 5/10

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Kluby Ekstraklasy porządnie przygotowały się do obowiązującego od tego sezonu przepisu o grze młodzieżowca. W każdej drużynie mamy po kilku młodych zawodników, którzy korzystają lub chcą skorzystać z nakazu ustalonego przez PZPN. Przed Wami WSZYSCY młodzieżowcy w naszej Ekstraklasie, wraz z liczbą występów, minut, goli, kartek i asyst.*Kto jest młodzieżowcem? Od sezonu 2019/20 każdy zespół PKO Ekstraklasy musi wystawić młodzieżowca w swoim składzie. Status młodzieżowca należy się graczom z obywatelstwem polskim, którzy w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie sezonu, kończą 22. rok życia oraz młodszym (w tym sezonie rocznik 1998 i młodsi).* Przy niektórych nazwiskach umieściliśmy więcej spotkań w związku z występami tych piłkarzy w europejskich pucharach lub Pucharze Polski.

Poznajmy się! WSZYSCY Młodzieżowcy w PKO Ekstraklasie [GALERIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24