Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1
Wszystkich zaskoczył skład Lecha - nawet samych zawodników, którzy dowiedzieli się o nim dopiero na odprawie. Od początku zaczęli 17-letni debiutant Jakub Kamiński i rezerwowy 21-letni napastnik Paweł Tomczyk. Na ławkę zawędrowali natomiast kapitan Darko Jevtić i Christian Gytkjaer. Ten drugi dzisiaj w ogóle się z niej nie podniósł (przez kontuzję Thomasa Rogne i wymuszoną roszadę w obronie).
Lech wystawił łącznie sześciu młodzieżowców (pięciu od początku), Jagiellonia trzech (dwóch od początku). Oni byli dzisiaj głównymi aktorami. Jagiellonia trafiła po akcji Bartosza Bidy (asysta) i Patryka Klimali (gol), zaś Lech za sprawą Tymoteusza Puchacza (nabił rękę Martina Kostala) i Pawła Tomczyka (gol).
To nie był widowiskowy mecz. W drugiej połowie tempo wyraźnie siadło. Piłkarze nie szukali okazji do gry kombinacyjnej. Za dużo było samej walki, niedokładnych dośrodkowań, niecelnych strzałów.
Dla Lecha złą informacją jest nie tylko wynik (trzeci mecz z rzedu bez wygranej), ale i kontuzja Tomczyka. W 100 minucie napastnik upadł za linią boczną i stamtąd został zabrany na noszach. Na razie nie wiadomo, co mu się stało.
Piłkarz meczu: Zoran Arsenić
Atrakcyjność meczu: 3/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?