Cracovia wypunktowała Arkę. Gdynianie wciąż na dnie
Cracovia w pierwszej połowie była zespołem zdecydowanie lepszym od Arki Gdynia i zasłużenie prowadziła przy Kałuży. Michal Pesković musiał wysilić się tylko raz, gdy dobrze obronił strzał Michała Nalepy z rzutu wolnego. Pavels Steinbors był zmuszony wyciągać piłkę z siatki dwukrotnie. Najpierw w 30. minucie dośrodkował Pelle van Amersfoort, a Rafael Lopes przyjął sobie piłkę w polu karnym, zwiódł obronę i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi gości. Tuż przed przerwą z rzutu karnego Łotysza pokonał Sergiu Hanca.
W drugiej części gry nie działo się zbyt wiele, chociaż w samej końcówce mieliśmy dwa gole - najpierw prowadzenie gospodarzy podwyższył Pelle van Amersfoort, zdobywając pierwszego gola w PKO Ekstraklasie. Precyzyjnie dośrodkował w pole karne Cornel Rapa, van Amersfoort stał tyłem do bramki, ale precyzyjnym strzałem głową pokonał Steinborsa.
W doliczonym czasie gry honorowe trafienie dla Arki zanotował Dawit Schirtladze. Źle zachował się Oleksiej Dytyatev, który stracił piłkę na rzecz Schirtladze. Gruzin raz jeszcze zwiódł obrońcę i uderzył mocno pod poprzeczkę, pokonując Peskovicia.
Gdynianie wciąż są bez zwycięstwa w tym sezonie i zadomowili się w strefie spadkowej, Cracovia nie traci dystansu do czołówki.
Atrakcyjność meczu: 7/10
Piłkarz meczu: Rafael Lopes
Widzów: 7 341
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Niespotykana lojalność. Piłkarze grający w jednym klubie prz...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
