Miedź Legnica - Śląsk Wrocław 1:0
Pierwsze minuty spotkania nie przyniosły nam dużych emocji. Najlepszą okazję miał Henriquez. Piłka jakimś cudem trafiła do zawodnika Miedzi, który był niekryty w polu karnym. Napastnik strzelił prosto w obrońcę!
Przez następne kilkadziesiąt gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Na następną dogodną akcję musieliśmy czekać do 41. minuty. John Yeboah wpadł w pole karne i stanął sam na sam z bramkarzem. Skrzydłowy niestety za mocno wypuścił sobie piłkę i bramkarz bez problemu złapał futbolówkę.
Pół minuty później doszło do najważniejszej akcji tego meczu - Chuca przyjął piłkę 25 metrów od bramki Śląska, futbolówka podskoczyła, ale pomocnik postanowił, że to wykorzysta. Zawodnik Miedzi huknął z dystansu i przelobował tym mocnym strzałem bramkarza rywali. Leszczyński bez szans. Wynik do przerwy to 1:0 dla gospodarzy.
Po zmianie stron nie widać było, żeby Śląsk rzucił się do odrabiania strat. Gra gości nadal była powolna i bez pomysłu. W 57. minucie udało im się jednak przeprowadzić składną akcję. Schwarz dostał górną piłkę w pole karne. Pomocnik stanął sam na sam z bramkarzem, ale zawodnik Śląska nawet nie oddał strzału celnego - piłka przeleciała obok bramki.
Kilka minut później mieliśmy szansę na podwyższenie prowadzenia - Narsingh minął rywala w polu karnym i stanął oko w oko z bramkarzem. Jego bardzo lekki strzał nie stanowił problemu dla Leszczyńskiego.
W drugiej połowie obie ekipy nie były w stanie pokonać bramkarza rywali. Końcowy rezultat to 1:0 dla Miedzi Legnica!
Atrakcyjność meczu: 3/10
Zawodnik meczu: Chuca
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?