Mecz Warta Poznań - Górnik Zabrze 0:1
Sytuacja kadrowa Warty poprawiła się właśnie przed tym meczem (do kadry nie wrócili jedynie kapitan Bartosz Kieliba, Michał Jakóbowski). Paradoksalnie drużyna miała jednak mniej do powiedzenia niż w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:1).
Okazało się, że przed przerwą Warta nie oddała ani jednego celnego strzału. Górnik uderzył parokrotnie, ale na posterunku zawsze stał Adrian Lis. Bramkarz beniaminka wygrał wszystkie pojedynki z aktywnym Piotrem Krawczykiem, a także Robertem Prochazką. Jesus Jimenez w najlepszej sytuacji tej połowy kopnął nad poprzeczką.
Górnik w drugiej części przeważał, oddawał kolejne strzały, ale dopiero analiza VAR dała mu realną szansę na objęcie prowadzenia. Sędzia podyktował jedenastkę po tym jak Adrian Laskowski pociągnął za koszulkę Przemysława Wiśniewskiego. W takich momentach formalności z karnego dopełnił Jimenez - autor szóstej bramki w sezonie.
Warta walczyła o wyrównanie, ale w ostatniej akcji zatrzymał ją Erik Janża. Po dwóch porażkach i remisie Górnik wrócił na pozycję wicelidera. Do Rakowa Częstochowa traci trzy punkty.
Piłkarz meczu: Adrian Lis
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?