Remisem 0:0 zakończył się mecz Korony Kielce z Górnikiem Zabrze w PKO Ekstraklasie. Na lewej obronie z konieczności zagrał Grzegorz Szymusik, który zastąpił mającego problemy zdrowotne Michała Gardawskiego.
- Remis jest sprawiedliwy, bo jedni i drudzy nie wykorzystali swoich sytuacji. Na początek rundy wiosennej ten jeden punkt jest dla nas dobry. Po spotkaniu dowiedzieliśmy się, że nie jesteśmy już w strefie spadkowej. Nie chcemy tam wracać i będziemy robić wszystko, by utrzymać się nad tą czerwoną kreską. Pozostało nam teraz ciężko pracować oraz przygotowywać się do następnych spotkań – mówił Grzegorz Szymusik.
- Fizycznie bardzo dobrze się czułem. Wiadomo, że po tej przerwie w rozgrywkach ciężko złapać luz na początku spotkania, bo każdy się stresował i chciał pomóc drużynie. Brakowało mi trochę tej lewej nogi, bo lepiej czuję się na prawej obronie. Uważam jednak, że poradziłem sobie na tej pozycji - dodał Szymusik.
Wideo
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!