- Szybko doszliśmy do porozumienia, rozmowy było konkretne, szybkie. Trener zaimponował mi tym, że ani przez moment się nie zawahał. Chce razem z nami nie tylko utrzymać się w Ekstraklasie. Jest ambitnym trenerem, zamierza wywalczyć ze Stalą wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie – podkreślał Jacek Klimek, prezes Stali.
Klimek zadzwonił do Niedźwiedzia w sobotę rano. Na Solskiego pojawił się w poniedziałek rano i podpisał kontrakt do czerwca 2025.
- Czas naglił, nie przeciągaliśmy rozmów. Cieszę się, że wracam do Ekstraklasy. Jest tu potencjał żeby punktować, żeby wyjść z tego miejsca, na którym jest Stal. Trzeba rozpalić zawodników do rywalizacji. Trzeba znaleźć klucz do każdego, żeby każdy zawodnik się rozwijał – zapowiada nowy trener Stali Mielec, który dziękował prezesowi Klimkowi za zaufanie.
- Stal Mielec to zespół, który piąty sezon z rzędu występuje w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy i to właśnie Ekstraklasa jest miejscem, gdzie Stal ma grać przez kolejne lata. Zapewniam wszystkich biało-niebieskich kibiców, że zrobimy wszystko, aby nasz zespół zajął jak najwyższe miejsce na koniec sezonu 2024/2025. FKS Stal Mielec to drużyna, która do każdego przeciwnika będzie podchodzić bez kompleksów walcząc zawsze o 3 punkty. Cieszę się, że wracam na Podkarpacie, gdzie na stałe mieszkam wraz ze swoją rodziną - powiedział trener Janusz Niedźwiedź.
Nowy trener Stali Mielec zamierza usposobić mielecki zespół na bardziej ofensywną grę. Biało-niebieski zespół ma być bardziej wyrazisty.
- Dla mnie atakowanie zaczyna się od bramkarza, a bronienie od napastnika – przedstawił swoją filozofię Janusz Niedźwiedź na poniedziałkowej konferencji.