Mecz Piast Gliwice - Warta Poznań 0:1
Przed przerwą Warta tradycyjnie nie oddała ani jednego celnego strzału. W ogóle jeden jedyny raz spróbowała po rzucie rożnym, kiedy nad poprzeczką główkował Aleks Ławniczak zastępujący w składzie kontuzjowanego Bartosza Kielibę.
Piast w pierwszej połowie oddał osiem strzałów z czego pięć celnych. Raz brakowało siły (strzały Patryka Sokołowskiego i Kristophera Vidy), a innym razem precyzji (Michał Żyro).
I to wszystko się zemściło. Wycofana Warta wykorzystała jedyny błąd Piasta. Po wznowieniu z autu Jakub Czerwiński starał się odegrać do Piotra Malarczyka, ale piłka spadła pod nogi Łukasza Trałki, który razem z Mateuszem Kuzimskim pobiegł do akcji dwóch na jednego. Pomocnik zaliczył piątą asystę, a napastnik strzelił piątego gola.
Warta śrubuje niezłą serię w tym roku. Nie przegrała bowiem żadnego z czterech meczów, notując trzy zwycięstwa i remis. Co więcej, zdobyła po bramce w każdym spotkaniu, a straciła tylko jedną z Lechią Gdańsk.
Dziś jedyne zmartwienie trenera Piotra Tworka to kontuzja Jakuba Kuzdry, który na początku drugiej połowy sam poprosił o zmianę. Dzięki wygranej Warta awansowała na dziewiąte miejsce. W następnej kolejce rozegra derbowy mecz z Lechem. Trzynasty Piast wybiera się do Jagiellonii Białystok.
Piłkarz meczu: Łukasz Trałka
Atrakcyjność meczu: 4/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?