Mecz Pogoń Szczecin - Stal Mielec 2:0
Obie drużyny w zeszłym tygodniu odrobiły swoje zaległości: Pogoń w lidze, Stal w Pucharze Polski. Drużyna z Mielca, z uwagi na napięty kalendarz, w Szczecinie pojawiła się wczoraj. Na mecz przyleciała samolotem LOT-u. I chociaż czas podróży udało się skrócić o kilka godzin, to na murawie zawodnicy wyglądali na strasznie przemęczonych.
Różnica klas była zauważalna gołym okiem. Przed przerwą Pogoń oddała jedenaście strzałów, podczas gdy Stal ani jednego ( pierwszy raz spróbowała dopiero w 63 minucie). Piłka większość czasu spędziła zatem na połowie Stali, bo tak regularnie atakowała Pogoń. Dziw bierze, że padła ledwie jedna bramka.
Okazji w pierwszej połowie było przynajmniej kilka. Słupek obił aktywny Santeri Hostikka, w poprzeczkę trafił Kamil Drygas. Dopiero to dobitka Luki Zahovicia sprawila, że Pogoń objęła prowadzenie tuż przed zejściem na kwadrans przerwy.
W drugiej połowie nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Lepiej grająca Pogoń szybko podwyższyła na 2:0. Jedenastkę po faulu na Zahoviciu, co wychwycił system VAR, bez problemu wykorzystał Kamil Drygas. Kapitan uczynił to w jubileuszowym dwusetnym występie.
W końcówce Pogoń powinna była strzelić jeszcze jedną bramkę, ale wprowadzony Michał Kucharczyk zmarnował kontratak.
Piłkarz meczu: Luka Zahović
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?