PKO Ekstraklasa. John van den Brom po meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań: Nie chcę oceniać pracy sędziego, ale...

PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław - Lech Poznań 2:1

- Mówi się, że w piłce nożnej nie można powiedzieć, że się zagrało dobry mecz, kiedy się przegrało. Ale ja bym właśnie tak chciał powiedzieć. Byliśmy zespołem przeważającym, stwarzającym sytuacje, czy to na początku meczu, kiedy graliśmy jedenastu na jedenastu, czy później, kiedy byliśmy osłabieni, po czerwonej kartce, która była w mojej ocenie wątpliwa - powiedział po końcowym gwizdku trener przyjezdnych, John van den Brom.

- Potrafiliśmy stwarzać sytuacje, mogliśmy zdobyć gole, ale bramkarz Śląska świetnie się spisywał. Walczyliśmy do końca i jeżeli mogę zaakceptować porażkę, to po takiej grze. Ale oczywiście nie możemy być zadowoleni, bo przegraliśmy. To był trzeci mecz ze Śląskiem w tym sezonie i trzecia porażka - dodał trener Lecha.

- Nie chcę oceniać decyzji sędziego, ale z tego co widziałem, nie była to taka czarno-biała sytuacja, ale kolejny raz w takim przypadku decyzja jest podejmowana na naszą niekorzyść. Faul był i tu nie ma dyskusji, ale tam był jeszcze jeden nasz zawodnik i wydaje się, że bardziej należała się kartka żółta. Ale tak jak mówiłem – pomimo osłabienia, nadal graliśmy dobrze, mieliśmy sytuacje bramkowe i dlatego mogę być zadowolony z postawy moich zawodników - zakończył holenderski trener.

Lech Poznań praktycznie wypisał się z walki o mistrzostwo. Dystans do liderującego Rakowa Częstochowa to aż 16 punktów. Na tę chwilę drużyna z Poznania plasuje się tuż za podium.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy