PKO Ekstraklasa. Kolejne pudło z rzutu karnego! Pogoń zremisowała w Łodzi z ŁKS-em

DW
Kolejne pudło z rzutu karnego! Pogoń zremisowała w Łodzi z ŁKS-em
Kolejne pudło z rzutu karnego! Pogoń zremisowała w Łodzi z ŁKS-em Andrzej Szkocki / Polska Press
PKO Ekstraklasa. W pierwszym meczu 23. kolejki ŁKS bezbramkowo zremisował u siebie z Pogonią Szczecin. Beniaminek był lepszym zespołem na boisku, ale zawodnicy nie zdołali pokonać Dante Stipicy. Chorwat wykazał się znakomitą interwencją w końcówce meczu. Antybohaterem został jednak Zvonimir Kożulj, który fatalnie spudłował z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. W Łodzi bez goli.

Sytuacja ŁKS stała się coraz trudniejsza. Zespół z Łodzi zamyka ligową tabelę i do bezpiecznej strefy traci już osiem punktów. Ełkaesiacy w tym roku punktują słabo (porażka z Legią 0:1 i remis z Wisłą Płock 0:0). Dziś dorzucili kolejny remis, a więc zdobyli tylko dwa punkty w trzech meczach. Wydawało się, że Pogoń spokojnie wygra z łodzianami, zwłaszcza że jest na podium. Portowcy jednak nie mieli żadnych atutów w ofensywie. Optycznie byli słabsi na boisku i mają szczęście, że zremisowali w Łodzi.

Na dogodne okazje musieliśmy czekać aż do drugiej połowy. W 65. minucie Grzesik bardzo dobrze dośrodkował z prawego skrzydła, a Wróbel miał piłkę jak na tacy. Nie pokonał jednak Stipicy, bo z najbliższej odległości nie trafił czysto w futbolówkę.

Goście doszli do słowa dopiero w ostatnim kwadransie. W 76. minucie Kowalczyk wszedł w drybling i wyszedł z tego świetny rajd. Skrzydłowy oddał piłkę do Steca, ale ten koszmarnie wykończył akcję.

Końcówka spotkania to dla kibiców obu drużyn istny thriller. Najpierw arbiter odgwizdał faul w polu karnym ŁKS-u. Zvonimir Kożulj sprytnie wbiegł przed Vidmajera, który wyciągnął w jego stronę nogę. Rezerwowy przewrócił się i sędzia Bartosz Frankowski podyktował jedenastkę. Piłkarz Pogoni śrubuje jednak wynik niewykorzystanych rzutów karnych w naszej lidze. W starciu z Arkadiuszem Malarzem kopnął sam siebie zamiast w piłkę i w efekcie futbolówka poleciała nad bramką.

W ostatniej akcji spotkania Pogoń uratował Dante Stipica. Chorwacki bramkarz wybronił delikatny, lecz precyzyjny strzał głową. Świetne okazje miały obie drużyny w końcówce, ale ostatecznie spotkanie kończy się bezbramkowym remisem.

Najdroższa jedenastka PKO Ekstraklasy. Nowe wartości Transfermarkt

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24