Mecz Lech Poznań - Zagłębie Lubin 0:0
Bez Sasy Balicia, Kacpra Chodyny, bez Djordje Crnomarkovicia, Lorenco Simicia i bez Dominika Jończego. Zagłębie w Poznaniu wystawiło kompletnie rezerwową, eksperymentalną obronę i nawet nie straciło bramki. To najlepiej oddaje aktualne położenie Lecha.
Mecz był całkiem wyrównany. Gdyby Zagłębie w dalszym ciągu miało w składzie Bartosza Białka (dziś świetny zmiennik VfL Wolfsburg) to może ugrałoby nawet trzy punkty. W ataku biegał jednak nieporadny Samuel Mraz, więc Mickey van der Hart z łatwością zachował czyste konto.
Lech nie zrobił wystarczająco wiele, by przerwać kiepską passę. Przed przerwą najlepszą okazję miał... stoper Bartosz Salamon. Po jego główce skutecznie zainterweniował jednak Dominik Hładun.
W tabeli Lech jest dziś na poziomie Wisły Płock czy nawet Warty Poznań. Co gorsze, znów chyba stracił kapitana, Thomasa Rogne. Norweg po przerwie nie pojawił się na murawie.
Piłkarz meczu: Mickey van der Hart
Atrakcyjność meczu: 4/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?