Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk na remis z Jagiellonią Białystok. Czy obie drużyny oszukano? Pretensje do sędziego Mariusza Złotka

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 1:1
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 1:1 Przemyslaw Świderski
PKO Ekstraklasa. W ostatnim meczu 4. kolejki Lechia Gdańsk zremisowała z Jagiellonią Białystok 1:0 (1:0). Po golu strzelili Artur Sobiech i Ognjen Mudrinski.

Mecz Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 1:1

Trener Ireneusz Mamrot nie ma szczęścia do meczów przeciwko Piotrowi Stokowcowi. Ten był piątym z rzędu, w którym nie wygrał. W zeszłym sezonie przegrał z nim wszystkie trzy spotkania w lidze (0:1, 2:3, 0:2) i jeden w Pucharze Polski - ten najcenniejszy, bo finałowy (0:1).

A przecież Lechia była dzisiaj do pokonania. Momentami zachowywała się bardzo nerwowo pod własną szesnastką. Nie stworzyła też zbyt wiele klarownych okazji. Długo jednak prowadziła i to ciążyło Jagiellonii. W 26 minucie Artur Sobiech wygrał bowiem pojedynek główkowy z Zoranem Arseniciem.

Obie drużyny miały pretensje do pracy Mariusza Złotka. Sędzia z Gorzyc, wspierany na VAR przez Pawła Raczkowskiego i Marcina Borka, podjął przynajmniej dwie kontrowersyjne decyzje. W pierwszej połowie nie uznał gola Tomasa Prikryla, doszukując się spalonego u absorbującego akcję (?) Patryka Klimali, a w drugiej nie zauważył faulu Böðvara Böðvarssona w polu karnym Jagiellonii.

Sytuacja z golem Prikryla
Sytuacja z golem Prikryla Canal+ Sport

Lechia po zmianie stron spuściła z tonu. W 74 minucie wydarzyło się to, czego jej kibice obawiali się najbardziej - straciła bramkę. Błąd pary Flavio Paixao - Filip Mladenović wykorzystał Ognjen Mudrinski, który tym samym strzelił pierwszego gola w naszej lidze (posiada też dwie asysty).

Na trybunach zasiadło 13 348 osób w tym grupa z Białegostoku.

Piłkarz meczu: Michał Nalepa
Atrakcyjność meczu: 6/10

W zasadzie co roku przerabiamy ten sam schemat. Polskie drużyny obiecują walkę o fazę grupową europejskich pucharów, a wykładają się po pierwszych meczach, najczęściej przeciw rywalom egzotycznych lig. Tym razem do listy hańby dołączył Lech Poznań. Jako mistrz Polski przepadł już w I rundzie walki o Ligę Mistrzów. Mimo wygranej w pierwszym meczu, w rewanżu w Baku przegrał z Karabachem Agdam aż 1:5. Oto lista wstydu, czyli kompromitacji w pucharach z ostatnich lat.

Lech dołączył. Największe kompromitacje polskich klubów w pucharach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24