PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk pokonała Piasta Gliwice. Flavio Paixao zrehabilitował się za karnego. Wystąpił 15-letni Kacper Urbański

Mecz Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1:0
W przeciągu tygodnia do Lechii dołączyło pięciu zawodników. Trzech zaczęło dziś na ławce, dwóch z przyczn proceduralnych obejrzało mecz z trybun. W wyjściowym składzie najbardziej zaskoczyła obecność Kacpra Urbańskiego. To 15-letni pomocnik z Akademii, rodowity gdańszczanin. Zadebiutował w grudniu, grając przez moment z Rakowem Częstochowa (0:3). To jednak dzisiaj przeszedł prawdziwy chrzest. Na boisku towarzyszyli mu 35-letni Flavio Paixao i 34-letni Dusan Kuciak. Obaj zaczynali już seniorską karierę kiedy Urbański w 2004 roku przychodził na świat...

Kacper Urbański zajął miejsce w środku pola, bliżej lewoskrzydłowego. Na początku był schowany. Zresztą taką taktykę przyjęła cała Lechia, która oddała piłkę Piastowi. Dopiero później nastolatek złapał luz. Wykonał kilka dobrych podań i agresywnych odbiorów. To pobudzenie zauważył sędzia Tomasz Kwiatkowski, który w żółnierskich słowach przywołał go do porządku po faulu na Patryku Sokołowskim. Mniej zrozumienia miał dla Kristersa Tobersa, któremu w kolejnej akcji pokazał żółtą kartkę.

Urbański zszedł z murawy po 59 minutach. Zastąpił go debiutujący Łukasz Zwoliński. Lechia przed przerwą nie grała dobrego meczu. A jednak stanęła przed szansą na gola. Jedenastkę po faulu na Conrado zmarnował nieoczekiwanie Flavio Paixao. W 33 minucie Portugalczyk obił poprzeczkę. To w ogóle nie był dzień dla egzekutorów rzutów karnych. Wcześniej w meczu Górnik Zabrze - Arka Gdynia pomylił się także Igor Angulo (trafił w słupek).

W pierwszej połowie Piast parę razy zagościł w polu karnym Lechii. Bliski szczęścia był choćby Jorge Felix, który z woleja uderzył tuż nad bramką, a głową obok prawego słupka. Strzały na ciało przyjęli natomiast Michał Nalepa (po błędzie Dusana Kuciaka) oraz Rafał Kobryń.

Druga część upłynęła pod znakiem rehabilitacji. Kuciak wybronił groźne próby Sokołowskiego i Feliksa. Natomiast Paixao wykorzystał swoją jedyną okazję z gry. W 63 minucie kapitan Lechii pozostał w polu karnym, mimo że futbolówka je opuściła. Kontrę zatrzymał Nalepa, a futbolówkę do szesnastki zawrócił Jaroslav Mihalik. Paixao pozostało dostawić nogę. Tak padła jego 15 bramka w sezonie (9 w lidze), 50 w ekstraklasie w biało-zielonych barwach, 56 w historii wszystkich występów dla tego klubu.

Dzięki wygranej Lechia zamieniła się z Piastem w tabeli. Drużyna z Gdańska górą była także latem. W lipcu pokonała gliwiczan w Superpucharze (3:1), a w sierpniu w ekstraklasie (2:1). Wtedy strzelali jednak inni gracze: Lukas Haraslin (dzisiaj Sassuolo), Sławomir Peszko (dzisiaj rezerwy Lechii), Żarko Udovicić oraz Jarosław Kubicki.

Dziś po meczu kibice Lechii skandowali nazwisko trenera Piotra Stokowca.

Piłkarz meczu: Dusan Kuciak
Atrakcyjnośc meczu: 4/10

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy