Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Marek Papszun o meczu Warta - Raków: To dla nas przestroga. Musimy unikać pewnych zachowań

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Marek Papszun na ławce w Grodzisku Wielkopolskim
Marek Papszun na ławce w Grodzisku Wielkopolskim PAP, Jakub Kaczmarczyk
PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa chciał z Wartą Poznań koniecznie wygrać, a tylko zremisował i to grając przez godzinę w dziesiątkę. Trener Marek Papszun na pomeczowej konferencji skomentował czerwoną kartkę dla Frana Tudora oraz postawę zespołu w drugiej połowie.

Papszun: Cieszy gra w dziesięciu, ale nie wynik

- Z wyniku nie jestem zadowolony, bo przyjechaliśmy wygrać - zaczął Papszun. Okoliczności były jednak nietypowe. Nieczęsto dostaje się czerwoną kartkę w pierwszej połowie i trzeba grać dziesięciu na jedenastu, gdy się przegrywa. Odrobienie strat uważam za nasz sukces - dodał.

Trener Rakowa docenił podopiecznych za trud włożony w mecz po czerwonej kartce dla Tudora. - Cieszy gra. Potrafiliśmy zdominować przeciwnika mimo gry w dziesięciu. To plus. No ale nie wygraliśmy, czyli główny cel nie został zrealizowany. Jesteśmy połowicznie zadowoleni.

Papszun komentuje czerwoną kartkę Tudora

Po ledwie pół godziny od pierwszego gwizdka czerwoną kartkę otrzymał Fran Tudor. Chorwat wyleciał z boiska za uderzenie łokciem w twarz Miłosza Szczepańskiego. - Musimy być bardziej odpowiedzialni. Ten mecz to dla nas przestroga. Musimy unikać pewnych zachowań - komentował na konferencji Papszun. - Chcę pochwalić drużynę za charakter i spokój wewnętrzny. W trudnej sytuacji, czyli po zejściu Tudora pokazaliśmy jakość. Szkoda, że nie strzeliliśmy decydującej bramki, ale zabieramy stąd punkt, jedziemy dalej.

Niektórzy sugerowali jeszcze w trakcie meczu, że Szczepański specjalnie sprowokował Tudora do nieczystego zagrania. Co na to Papszun? - To jest piłka nożna i takie rzeczy jak prowokacje trzeba wytrzymać. Nie można w taki sposób się zachować (jak Tudor - red.). To jednak dalej piłka nożna. Trzeba rozwijać piłkarzy nie w kierunku prowokacji, ale grania w piłkę (...) Pretensje to Tudora to złe słowo. Trzeba tę sytuację dokładnie wyjaśnić, dowiedzieć się, co było powodem jego zachowania. Do takiej rozmowy z Franem dojdzie - podsumował Papszun.

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24