Mecz w Bełchatowie miał dwa oblicza, ale nie stał na najwyższym poziomie. Pierwsza połowa należała do występującego na Gieksie Arena w roli gospodarza Rakowa czego efektem był gol Felicio Brown-Forbesa, Po zmianie stron do głosu doszła Wisła, a po stronie Nafciarzy trafiali Mateusz Szwoch i rezerwowy Piotr Tomasik.
Goście z Płocka zaraz po pierwszym gwizdku mogli objąć prowadzenie, ale Szwoch po szybkiej kontrze nie trafił w piłkę, choć do bramki miał zaledwie 3 m. Później na murawie dominował Raków, ale długo nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Bliski szczęścia był dopingowany przez grupę kibiców z Czech Tomas Petrasek. Kapitan częstochowian strzelił głową po dośrodkowaniu z rogu, lecz nie trafił czysto w piłkę i uderzenie zostało zablokowane.
Pomocną dłoń do beniaminka postanowili zatem wyciągnąć piłkarze Wisły, który przydarzyło się kilka fatalnych błędów. Nie potrafili ich jednak wykorzystać ani Mateusz Szczepański, ani Brown Forbes. Kostarykańczyk dwa razy przewracał się w polu karnym po ostrych wejściach Alana Urygi oraz Jakuba Rzeźniczaka i gospodarzom należał się z tego tytułu przynajmniej jeden rzut karny. Sędzia Tomasz Kwiatkowski nie zdecydował się jednak wskazać na wapno. Brown Forbes gola zdobył więc po składnej akcji kolegów. Michał Skóraś idealnie dośrodkował w pole karne, a najlepszy strzelec Rakowa głową zdobył swojego piątego gola w tym sezonie.
Po zmianie stron do głosu doszli piłkarze z Płocka. Uderzenie Hiszpana Angela Garcii Caberaliego obronił Michał Gliwa, lecz wobec kolejnej próby Szwocha bramkarz Rakowa był już bezradny. Trafienie Wisły poprzedził błąd Daniela Bartla, który zbyt krótko wybił piłkę, a Szwoch zdołał umieścić piłkę w siatce mimo że tuż obok niego stali Rusłan Bebenko i Petr Schwarz.
Zachęceni wyrównaniem goście mieli kolejce okazje. Na bramkę Rakowa groźnie strzelali Szwoch i Grzegorz Kuświk, lecz tym razem Gliwa nie dał się pokonać. Częstochowianie po przerwie nie pokazali niczego ciekawego, a zmiany dokonane przez trenera Marka Papszuna nie wpłynęły na pobudzenie zespołu beniaminka.
W ostatniej akcji meczu Raków stracił nawet ten jeden punkt. Rezerwowy Piotr Tomasik z łatwością wymanewrował w polu karnym Skórasia i strzałem w długi róg zapewnił Nafciarzom wyjazdowe zwycięstwo.
Piłkarz meczu: Piotr Tomasik
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?