Mecz Warta Poznań - Lech Poznań 1:2
Tradycyjnie przed przerwą Warta nie wykazała specjalnej ochoty do atakowania. Ograniczyła się do głębokiej defensywy, broniąc praktycznie całą drużyną. W jej przypadku to zrozumiałe, bo każdą zdobycz traktuje na wagę złota. Lech wobec tak ustawionej Warty dorzucał więc piłkę ze skrzydeł, co nie przyniosło zbyt wielu okazji. W pierwszej połowie najbliżej strzelenia gola był Jan Sykora, ale z bliska trafił w Adriana Lisa.
Warta wystąpiła tak naprawdę bez podstawowego duetu stoperów. Z powodu urazów wypadli jej kapitan Bartosz Kieliba oraz Robert Ivanov. Do jedenastki ponownie wskoczył młodzieżowiec Aleks Ławniczak, a z pomocy został cofnięty Mateusz Kupczak. Lech mimo to niewiele ugrał. Przed przerwą poza sytuacją Sykory miał może jeszcze jedną zasługującą na uwagę.
- Chciałbym mieć takie szczęście jak Warta, czyli wygrać mecz dzięki jednej akcji - mówił na konferencji trener Dariusz Żuraw, nawiązując do ostatniego meczu rywala.
Podobnie jak w meczu z Piastem Gliwice (1:0) Warta zaczekała na swoją okazję i ją wykorzystała. Zaraz po przerwie Makana Baku podał płasko w pole karne, Mateusz Czyżycki przepuścił piłkę, a jego imiennik Mateusz Kuzimski uderzył pod nogami obrońcy i bramkarza, strzelając sensacyjną szóstą bramkę w sezonie.
Lech w drugiej połowie był długo bezradny, a Warta za sprawą Macieja Żurawskiego mogła go jeszcze pogrążyć. Nie zrobiła tego, co w końcu się zemściło: zmiennik Wasyl Kraweć wrzucił w pole karne, Pedro Tiba przedłużył podanie głową, a nowy napastnik Aron Johannsson zwieńczył strzałem przy lewym słupku. To jego drugi występ i drugi gol. W zeszłej kolejce Amerykanin uratował punkty ze Śląskiem Wrocław.
Wydawało się, że Lech szczęśliwie zremisuje, a ponownie wygrał i to w niebywałych wręcz okolicznościach. Zadecydowała ostatnia akcja, kiedy w potwornym zamieszaniu w szesnastce najlepiej odnalazł się Pedro Tiba. Radość Lecha była wielka mimo obiektywnie kiepskiego występu.
Warto przypomnieć: jesienią Lech też wygrał z Wartą dzięki końcówce, kiedy bramkę zdobył Jakub Moder.
Piłkarz meczu: Pedro Tiba
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?