Rywalem zespołu Adama Majewskiego będzie Śląsk Wrocław, 11. drużyna tego sezonu. W ekstraklasie Wojskowi do tej pory dwa razy wygrywali (Pogoń 2:1, Lech 1:0), dwa razy przegrywali (Korona 1:3, Raków 1:4), a w trzech meczach podzielili się punktami (Zagłębie 0:0, Widzew 0:0, Cracovia 1:1). W tabeli tracą zaledwie oczko do Stali Mielec.
Podopieczni Ivana Djurdjevicia przystąpią do sobotniego spotkania przy Solskiego podbudowani pucharowym zwycięstwem 4:0 z trzecioligowym Ruchem Wysokie Mazowieckie. W równie dobrych nastrojach rozpoczną ten mecz mielczanie. W środę również awansowali do kolejnej rundy PP, pokonując na wyjeździe po serii rzutów karnych ŁKS.
Bohaterem tego pełnego dramaturgii starcia z „Rycerzami Wiosny” był Mateusz Kochalski. W konkursie jedenastek młody golkiper Stali w kapitalny sposób wybronił strzały Pirulo i Mateusza Trąbki.
- Nasz bramkarz tylko potwierdził, że w tym elemencie gry jest bardzo dobry - mówił po meczu Adam Majewski, trener mieleckiej ekipy.
Po 90 minutach i po dogrywce na tablicy wyników widniał remis 2:2. Stali udało się dotrwać do rzutów karnych, choć łatwo nie było, bo w 81. minucie Krystian Getinger został ukarany czerwoną kartką. Piłkarz wyleciał z boiska po tym, jak z premedytacją stanął na nodze pomocnika ŁKS-u, Władysława Ochrończuka.
- Było ciężko, graliśmy o jednego mniej, dlatego zrobiliśmy wiele zmian w składzie. Mam nadzieję, że szybko zregenerujemy się do spotkania ze Śląskiem Wrocław - podsumował opiekun biało-niebieskich.
Początek sobotniego meczu Stal - Śląsk o godzinie 15.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?