PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa nie dał złudzeń w starciu z Cracovią. Stracony gol podziałał jak płachta na byka. Koncert w Częstochowie

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Canal+ Sport screen
PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa nie dał dziś złudzeń Cracovii. Pojedynek zakończył się wygraną "Medalików" 4:1. Cracovia wyszła na prowadzenie, ale gol strzelony przez gości tylko sprowokował lidera Ekstraklasy. Raków kontynuuje serię 21 kolejnych meczów bez porażki licząc wszystkie rozgrywki.

PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa - Cracovia 4:1 (1:1)

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem to spotkanie zapowiadało się ekscytująco. Cracovia bowiem wybitnie nie leży drużynie Rakowa - nigdy w najnowszej historii na poziomie Ekstraklasy "Medaliki" bowiem nie pokonały drużyny z Krakowa. Marek Papszun chciał przełamać tę serię, a z pewnością dodatkową motywacją było wspomnienie meczu z rundy jesiennej, kiedy aż 3:0 wygrała Cracovia na własnym terenie.

Pierwsza wynik otworzyła Cracovia. Michał Rakoczy nie odpuścił w walce o piłkę, wykorzystał błąd Stratosa Svarnasa i oko w oko z Vladanem Kovacevicem nie pomylił się. Posłał piłkę technicznym strzałem po ziemi i wyprowadził "Pasy" na prowadzenie.

Raków odpowiedział kilkoma groźnymi strzałami. Najskuteczniejszy okazał się Vladislavs Gutkovskis, który wykończył podanie Frana Tudora po odzyskaniu piłki na połowie "Pasów". Łotysz zrehabilitował się po zmarnowanej na samym początku meczu stuprocentowej sytuacji.

Raków nie dał złudzeń rywalom. Trzy bramki w drugiej połowie

W drugiej części meczu Raków całkowicie zdominował rywali. Na 2:1 strzelił Bartosz Nowak obsłużony podaniem od Frana Tudora, który ten mecz kończył z dwoma asystami. Na 3:1 trafił Ivi Lopez. Hiszpan popisał piękną bramką, kiedy bezpośrednio po rzucie wolnym uderzył i przymierzył w okienko bramki rywali.

Wynik meczu ustalił rezerwowy Marcin Cebula. Skrzydłowy zameldował się na murawie w 81. minucie i minutę później wywalczył rzut karny. Podszedł do jedenastki i nie dał bramkarzowi "Pasów" szans. Uderzył pewnie w okienko bramki.

Cracovia poza pierwszym dobrym kwadransem nie dała rady dorównać rywalom. Lider z Częstochowy potrafił odwrócić wynik meczu i dopisał sobie trzy oczka zmierzając wprost do upragnionego mistrzostwa Polski. Pokonanie "Pasów" oznacza dodatkowo przełamanie klątwy z tą drużyną (dotąd 4 wygrane Cracovii i 3 remisy na poziomie Ekstraklasy).

Mecz Legia - Raków zaważy o mistrzowie?

Sytuacja Rakowa w tabeli jest bajeczna. "Medaliki" wciąż mogą pochwalić się przewagą 9 punktów nad drugą Legią. Za dwa tygodnie podopieczni Marka Papszuna spotkają się właśnie z drużyną z Warszawy i wiele wskazuje, że wynik tego meczu będzie miał gigantyczny wpływ w kontekście wyłonienia mistrza Polski.

Cracovia z kolei jest siódma. Drużyna Jacka Zielińskiego ma 34 punkty na koncie.

Piłkarz meczu: Ivi Lopez
Atrakcyjność meczu: 6/10

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Piłkarze Rakowa, ku radości swoich kibiców, pokonali Cracovię  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Raków Częstochowa - Cracovia 4:1. Lider nie zwalnia tempa. P...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24