Mecz Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1
To było słabe dokończenie 7. kolejki. Lechia oddała bodaj jeden celny strzał. Zupełnie niewidoczny był Flavio Paixao, mimo ruchliwości niewiele wskórał Kenny Saief, zagubieni na muraiwe byli inni potencjalnie pożyteczni gracze, a Tomasz Makowski minimalnie kopnął nad poprzeczką.
Scenariusz układał się w wynik 0:0 po bezbarwnej grze. Pogoń jednak na przerwę zeszła z zaliczką. Uzyskała ją w kuriozalny sposób. Otóż nieatakowany Alexander Gorgon wpadł z piłką w pole karne i tam próbował dograć do debiutującego Luki Zahovicia. Powolnie tocząca się futbolówka nie dotarła do adresata, tylko wpadła do siatki mijając kompletnie zaskoczonego Dusana Kuciaka:
Dzięki wygranej Pogoń przeskoczyła Lechię i z dziesięcioma punktami zajmuje szóste miejsce. To całkiem przyzwoity wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że do rozegrania pozostały jej dwa zaległe spotkania: wyjazdowy z Lechem Poznań oraz domowy z Jagiellonią Białystok.
Piłkarz meczu: Alexander Gorgon
Atrakcyjność meczu: 3/10
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?