Raków Częstochowa przyzwyczaił kibiców do meczów szalonych, z dużą intensywnością gry. W starciu z Pogonią Szczecin beniaminek PKO Ekstraklasy zaprezentował bardziej zachowawczą taktykę i zanotował bezbramkowy remis.
Występujący w Bełchatowie częstochowianie w pierwszej połowie sprawiali gościom sporo problemów i we wszystkich statystykach mieli bardzo wyraźną przewagę. Poza jedną, najważniejszą, czyli liczbą strzelonych goli. Chociaż okazji Rakowowi nie brakowało, to skuteczność tym razem okazała się piętą achillesową. Piłka najczęściej mijała bramkę Pogoni.
Marek Papszun próbował reagować dokonując po przerwie zmian, ale jego zespół nie potrafił wyrwać się z apatii i po przerwie szczecinianie znacznie spokojniej pilnowali remisu, wyprowadzając od czasu do czasu niebezpieczne kontrataki.
Końcowy wynik zadowolił tylko Pogoń, a Raków wypadnie po tej kolejce z czołowej ósemki tabeli. Zaliczył jednak siódmy kolejny domowy mecz bez porażki, zamykając jednak na jedenastu serię takich meczów z przynajmniej jednym strzelonym golem. Pogoń z kolei nie wygrała już piątego spotkania z rzędu.
Atrakcyjność meczu: 3/10
Piłkarz meczu: Daniel Bartl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?