PKO Ekstraklasa. Warta Poznań - Zagłębie Lubin 0:2
Dzięki wygranej Zagłębie wskoczyło na podium. Zespół Dariusza Żurawia ma tylko trzy punkty straty do liderującego Lecha Poznań i jedno spotkanie zaległe do rozegrania - z goniącą czołówkę Legią Warszawa.
Mecz w Grodzisku był dość dziwny. Warta prezentowała się lepiej, stworzyła zdecydowanie więcej sytuacji, ale wszystkie je zmarnowała. Tuż przed przerwą bramkę dla Zagłębia zdobył natomiast Tomas Zajic, czym zrehabilitował się za sprokurowanie jedenastki.
Warcie pozostaje gdybać, jak potoczyłby się mecz, gdyby Mateusz Kupczak wykorzystał rzut karny albo wcześniej Milan Corryn zwieńczył dogodną kontrę.
W zasadzie to nawet przy wyniku 0:1 w drugiej połowie Warta mogła jeszcze wrócić do gry. Jak w transie bronił jednak wspomniany Hładun, który w 59 minucie zatrzymał uderzenie głową Adama Zrelaka.
Mniej więcej w tym czasie przewaga Warty wydawała się przytłaczająca, więc trener Zagłębia poderwał z ławki Filipa Starzyńskiego. To był strzał w dziesiątkę. Pomocnik odzyskał piłkę na połowie Warty, w akcji trzech na jednego odegrał do Patryka Szysza, a ten ustalił wynik mierzonym strzałem w długi słupek.
Zagłębie wygrało w lidze trzeci mecz z rzędu, Warta do sześciu zwiększyła serię bez zwycięstwa (cztery porażki, dwa remisy). Z tego powodu pozostaje na szesnastym miejscu.
Piłkarz meczu: Dominik Hładun
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?